Erozja niszczy ok. 10 mln ton gleby w Polsce
Po zagadnieniach związanych z melioracją, kolej na erozję gleb, która znalazła się w centrum zainteresowań uczestników dwudniowej konferencji w Szonowicach. Lutowe spotkanie, którego celem było przedstawienie przyczyn i skutków erozji gleb, metod badań tego zjawiska oraz sposobów przeciwdziałania jego skutkom, przygotowane zostało przez Przedsiębiorstwo Rolno-Przemysłowe „Agromax” Sp. z o.o. w Raciborzu wspólnie z Uniwersytetem Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie.
– Tematy erozji i melioracji są bardzo pokrewne. Chciałbym, żebyśmy mogli w przyszłości spotkać się i dokonać bilansu, sprawdzić na jakim jesteśmy etapie, w jakim stopniu zrealizowaliśmy wnioski i przekonać się co jeszcze jest do zrobienia – stwierdził Bogusław Berka, prezes firmy „Agromax” z Raciborza, pomysłodawca i współorganizator konferencji „Erozja wodna i metody zapobiegania jej skutkom”.
Konferencja, która oprócz interesujących prezentacji stwarzała możliwość zapoznania się z problemem erozji gleby bezpośrednio w terenie, przyciągnęła ponad 100 osób, praktyków (producentów rolnych i przedstawicieli firm rolniczych) oraz naukowców z kilku ośrodków w kraju. – Tak duże zainteresowanie pokazuje, że wypełniliśmy pewną niszę tematyczną. Gdyby nie było zapotrzebowania na wiedzę w tym zakresie, konferencja nie cieszyłaby się tak dużym zainteresowaniem – stwierdził prezes Bogusław Berka.
Uczestnicy wydarzenia mieli okazję wysłuchać łącznie dziesięciu prezentacji. Zaprezentowano skalę problemu w Polsce i na świecie, w tym również na terenach zalesionych. Prelegenci poruszyli także ekonomiczne i finansowe strony zjawiska erozji.
Inauguracyjną prezentację wygłosił dr hab. inż. Romuald Żmuda, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który przedstawiając krajobrazotwórczą rolę erozji gleb, przypomniał, że procesy erozyjne przekształcają teren powierzchniowo i podpowierzchniowo. Wyjaśnił, że wskutek procesów erozyjnych w kraju tracimy rocznie ok. 10 mln ton gleby, a zagrożenie erozją powierzchniową użytków rolnych na obszarze Polski wynosi ok. 20 proc.
Dziesięć metod badań (pośrednich i bezpośrednich) erozji nakreślił natomiast prof. dr hab. Kazimierz Klima z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Prof. Klima stwierdził, że erozja jest zjawiskiem naturalnym, którą człowiek (często nieświadomie) potęguje. – Spośród użytków rolnych najlepiej przed erozją chroni łąka. Masa zmytej gleby ze stanowisk ze zbożem była 22-krotnie, a z okopowymi – 243-krotnie większa, aniżeli na łące – stwierdził naukowiec i dodał, że stoki o nachyleniu wyższym niż 30 stopni powinny być zalesiane.
O sposobach zapobiegania skutkom erozji mówił dr hab. inż. Marek Ryczek z Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie. Wśród scharakteryzowanych metod znalazły się różnorodne zabiegi agrotechniczne (odpowiedni płodozmian, orka i siew w poprzek stoku czy kształtowanie odpowiedniej liczby miedz), konstrukcje inżynierskie (m.in. tarasowanie stoków – być może najstarsza znana ludzkości metoda przeciwdziałania erozji) oraz zagospodarowanie zlewni oznaczające prawidłową strukturę użytków.
Zapobieganie erozji na przykładzie terenów Kombinatu Rolnego Kietrz oraz Przedsiębiorstwa Rolno-Przemysłowego „Agromax” w Raciborzu omówili mgr inż. Władysław Podłowski i mgr inż. Henryk Kaliciak. Pasy zadrzewieniowe, zalesianie stromych zbocz, nasadzanie remiz polnych, wprowadzenie kół bliźniaczych do pojazdów uprawowych – to tylko niektóre z działań podejmowanych przez przedstawicieli Kombinatu Rolnego Kietrz. Ostatnią prelekcję konferencji wygłosił dyrektor wydziału terenów wiejskich mgr inż. Jerzy Motłoch z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, który przedstawił możliwości finansowania działań zapobiegających procesom degradacji i dewastacji gruntów rolnych, w tym zabiegów przeciwerozyjnych ze środków budżetowych samorządu wojewódzkiego i takich źródeł, jak Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Wyjaśnił, ok. 90 proc. środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych (FOGR) są wydatkowane na budowę dróg dojazdowych do gruntów rolnych. W 2011 r. na ten cel przeznaczono ponad 3 mln zł. FOGR finansuje m.in. zakup sprzętu komputerowego służącego do badań gleby. Prelegent zwrócił uwagę na brak zainteresowania pakietem obejmującym ochronę gleb i wód i zakończył swoje wystąpienie deklaracją współpracy z wszystkimi zainteresowanymi.
Prezes Bogusław Berka obiecał zebrać informacje od uczestników konferencji, na ich podstawie sformułować wnioski i łącznie z materiałami konferencyjnymi przekazać je posłowi na Sejm RP Piotrowi Chmielowskiemu, który zamierza przedłożyć je w formie interpelacji poselskiej ministrom rolnictwa i środowiska.
(ewa)