Jakość + dobra atmosfera + realny plan = sukces
Z Gerardem Matusikiem prezesem RSP w Ponięcicach rozmawiamy o cenach trzody chlewnej, jakości mięsa i mądrym zarządzaniu spółdzielnią.
– Czy mocno dotknęła Państwa niska cena trzody chlewnej?
– Cena skupu żywca jest najniższa od wielu lat. Hodujemy trzodę od 40 lat i w wielu przypadkach udaje się skutecznie reagować na takie wahania. Jednak wiadomo, że obecna cena nie pokrywa kosztów produkcji trzody. Na szczęście hodowla to tylko 20% naszej ogólnej produkcji, dlatego też poza dostosowywaniem liczebności stada nie musimy się aż tak bardzo „gimnastykować”. Poza tym jesteśmy wierni temu samemu podmiotowi skupującemu, któremu gwarantujemy stałą, dobrą jakość żywca, co skutkuje nieco wyższą ceną niż widzi się na rynku. Jakość mięsa oraz liczba prosiąt są dla nas bardzo ważne.
– Jaki jest Pana sposób na utrzymanie dobrej jakości mięsa?
Postawiliśmy na stado rasy duńskiej, charakteryzujące się wysoką mięsnością i dużą plennością. Wprawdzie nie osiągamy jeszcze takiego przyrostu prosiąt jak w Danii, ale obecnie jest to ok. 26 sztuk rocznie. Docelowo zmierzamy ku wzrostowi tej liczby do 28 sztuk oraz poprawie wskaźników poprzez optymalne karmienie, właściwe warunki bytowe oraz skuteczność kryć. W tej chwili w stadzie znajduje się ok. 50 macior.
– Państwa spółdzielnia była wielokrotnie wyróżniana za osiągnięcia ekonomiczne oraz dobre zarządzanie.
Tak, jednak nie ma w tym specjalnej filozofii. Różne gałęzie produkcji gwarantują nam stabilną sytuację, ponieważ oprzeć możemy się na kilku „nogach”. Stawiamy na różnorodność upraw oraz wysoką jakość zbóż i buraków cukrowych, zachowując właściwe proporcje produkcji. Jak wszyscy rolnicy jesteśmy zależni od wielu czynników zewnętrznych, a przede wszystkich naturalnych, ale doświadczenie ludzi oraz dobre zasady wspólnego działania i odpowiednia atmosfera pracy są naszym bogactwem. Jednym z czynników dobrych wyników spółdzielni jest także realny, odpowiedni plan gospodarczo-finansowy, który wszyscy członkowie starają się skutecznie realizować. Jesteśmy niewielką spółdzielnią i tym bardziej cieszymy się z ponadprzeciętnych wyników, które osiągamy wspólnymi siłami.
Rozmawiała Lucyna Tomaszewska