Sprawiedliwość w dwie doby
Kary za chuligaństwo
Takiemu trybowi podlegają czyny, zagrożone w kodeksie karą do 5 lat pozbawienia wolności, w tym także te, które do tej pory ścigane były z oskarżenia prywatnego, np. naruszenie nietykalności osobistej. Teraz za coś takiego można od razu trafić do aresztu, usłyszeć prokuratorskie zarzuty, stanąć przed sądem i otrzymać wyrok w ciągu zaledwie dwóch dni. To z kolei wiąże się z faktem, że do polskiego prawodawstwa powróciło pojęcie przestępstwa o charakterze chuligańskim, które teraz będzie rozpatrywane w przyspieszonym trybie.
Działania te są wymierzone przeciwko przestępstwom, może mniej poważnym, za to bardzo uciążliwym dla zwykłego obywatela. Wandale i chuligani powyżej 17 roku życia nie są już bezkarni ze względu na tzw. „niską szkodliwość społeczną czynu". Gdy dopuszczą się go publicznie i zostaną przy tym złapani, w ciągu 48 godzin odpowiedzą za to przed sądem. W razie konieczności sąd może zarządzić w procesie 14-dniową przerwę. Nie będzie wyroków w zawieszeniu.
Zza kółka za kratki
Co równie ważne, przyspieszonemu trybowi karnemu będą podlegać kierowcy przyłapani na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. - Każda taka osoba, kimkolwiek by nie była, bez względu na zawód czy funkcję, jaką piastuje, od razu zostanie osadzona w policyjnym areszcie i będzie do dyspozycji organów ścigania i sądu do chwili orzeczenia wyroku. Nie będzie mogła pójść sobie do domu i odpowiadać z wolnej stopy - podkreśla Danuta Kozakiewicz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Raciborzu. Każdy ze sprawców, podlegających temu trybowi, otrzyma adwokata z urzędu. Prokurator podkreśla, że na terenie powiatu raciborskiego właśnie z tego typu przestępstwami, czyli jazdą pod wpływem alkoholu jest największy problem. Średnio to ok. 50 postępowań w miesiącu. Nowy tryb ma ułatwić i przyspieszyć ich rozpatrywanie. Do tej pory od momentu zatrzymania do wyroku mijało sporo czasu. Teraz to kwestia dwóch dni, o ile sprawca zdąży wytrzeźwieć. Jeżeli nie, procedura będzie wyglądała tak jak do tej pory, czyli potrwa dłużej.
Kryminalni biorą wypadki
- Dla policji to żadna nowość. Do tej pory zatrzymywaliśmy sprawców na gorącym uczynku i wykonywaliśmy z nimi czynności, które mamy przeprowadzać także w trybie przyspieszonym. Pewną zmianą jest to, że nietrzeźwi kierowcy od razu trafią do aresztu i trzeba będzie się nimi zająć - mówi asp. sztab. Mirosław Wolszczak, rzecznik prasowy KPP w Raciborzu. Ze względu na wprowadzenie przyspieszonego trybu karania zaszły zmiany w ramach policyjnej sekcji ruchu drogowego. - Nie będziemy prowadzić już postępowań w sprawach karnych, czyli wypadków drogowych i jazdy pod wpływem alkoholu. Należy to już do kompetencji policjantów z sekcji kryminalnej - mówi podkom. Sebastian Dworak, naczelnik raciborskiej „drogówki".
Do tej pory najwięcej nietrzeźwych kierowców zatrzymywanych było w późnych godzinach nocnych i w czasie weekendów. Jak poradzą sobie z tym raciborskie organa ścigania i wymiar sprawiedliwości, czas pokaże. Pozostaje jeszcze kwestia tego, czy sprawcy pomieszczą się w policyjnym areszcie, a później w zakładzie karnym.
- Szukamy nowych pomieszczeń do zagospodarowania. Czas pokaże, jak będzie wyglądało to w praktyce - przyznaje mjr Mirosław Małek, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Raciborzu.
Teresa Wydra
Chuligaństwo to problem, szczególnie latem, gdy młodzież siedzi na podwórku pod oknami do późnej nocy, zachowuje się głośno, pije piwo. Bardzo dobrze, że szybciej będą teraz takich karać, tylko żeby kary były wyższe. Jak dostaną 100 złotych mandatu, to rodzice zapłacą a oni sobie z tego nic nie zrobią.
Liliana Gomułka z córką Agnieszką
I bardzo dobrze. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o pijanych kierowców. To prawdziwa plaga. Może w końcu taka kara da im do myślenia. Sąd i pozbawienie prawa jazdy nauczy chyba więcej, niż mandat.
Edward Gajewski
To słuszna decyzja, a nawet za późno wprowadzona w życie. Tolerowanie wybryków zaczęło się chyba od momentu, gdy wśród młodzieży wzrosło poczucie bezkarności za wybryki i braku odpowiedzialności za nie. To samo tyczy się nietrzeźwych kierowców, którzy powinni być karani natychmiast.
Aleksandra Dik