Od sikawki do mercedesa
Z upływem lat jednostka staje się coraz lepiej zaopatrzona w sprzęt do gaszenia pożarów. Zaczęło się od sikawki konnej, później nadeszły czasy przyczepki z motopompą dopinanej do ciągnika rolniczego. W 1975 r. strażacy z Krzanowic przekazali Borucinowi stara, który w 1988 r. został zamieniony na żuka. W grudniu 2006 r. został sprowadzony z Niemiec używany samochód marki Mercedes–Benz. Od 2002 r. jednostka współpracuje z SDH Bela w Czechach.
Jubileusz był okazją do wyróżnienia zasłużonych strażaków. Złotym medalem zostali odznaczeni Jerzy Kocjan i Bernard Jureczka. Srebrny medal otrzymali: Wacław Fojcik, Bronisław Kozub i Franciszek Waniczek. Brązowym medalem uhonorowano: Artura Machurę, Emila Jureczkę i Marka Jarosza. Wzorowi strażacy to: Bernard Zacharzowski, Gerard Kocjan, Mariusz Sichma i Sebastian Piksa. Za długoletnią służbę w szeregach OSP podziękowano Martinowi Bialasowi.
W obchodach uczestniczyły delegacje z SDH Bela, OSP Krzanowice a także z Bojanowa, Wojnowic, Pietraszyna. Nie zabrakło też gości z Niemiec. Po oficjalnych uroczystościach odbył się festyn z licznymi atrakcjami.
(e.Ż)