997
Fałszywy kurier
20 lutego w Łęgu (gmina Nędza) okradziono starszą, samotnie mieszkającą kobietę. 83-letnia staruszka wpuściła do domu, podającego się za kuriera mężczyznę. Powiedział jej, że ma dostarczyć paczkę zaadresowaną właśnie na nią. Kobieta niczego nie zamawiała i nie chciała początkowo przyjąć przesyłki. W końcu zgodziła się na to i wpuściła „kuriera” do domu. Mężczyzna poprosił ją o szklankę wody, tłumacząc, że jest zmęczony pracą i spragniony. Wykorzystując nieuwagę kobiety, skradł jej oszczędności – 600 zł i pobrał opłatę za paczkę – 200 zł, a następnie odjechał samochodem w różowym kolorze. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i kradzieży wezwała policję. Niestety sprawca zdążył się znacznie oddalić i funkcjonariuszom nie udało się go zatrzymać.
Mieli narkotyki
21 lutego przy ul. Litewskiej raciborscy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Raciborza, który posiadał przy sobie 25 g marihuany. Tego samego dnia przy ul. Lotniczej doszło do zatrzymania 26-letniego mieszkańca naszego miasta, który również posiadał przy sobie marihuanę (0,4 g).
Nietrzeźwy
20 lutego w Rudach przy ul. Rogera ok. godz. 14.40 policjanci zatrzymali 43-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania, który w stanie nietrzeźwym kierował rowerem, wynik – 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Malarze Kolejarze
20 lutego w Raciborzu na terenie dworca PKP nieznani sprawcy pomalowali farbą wagony pociągu. Straty są w trakcie ustalania.
Roczna odprawa
22 lutego raciborscy policjanci odbyli „Odprawę roczną” – oficjalne podsumowanie działań z ubiegłego roku. Gościli na niej samorządowcy z całego powiatu i przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej. Relację z tego spotkania zamieścimy w kolejnym wydaniu tygodnika.
Armenka nielegalnie
Realizując zadania związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji, funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali na terenie regionu 2. obywateli Mołdowy (w Czeladzi) i obywatelkę Armenii (w Gliwicach).
Podwójne zatrzymanie
W czasie prowadzonych kontroli w pociągu „Chopin” (Warszawa-Wiedeń) funkcjonariusze dwukrotnie zatrzymywali obywateli Wietnamu.
Audi jak papierośnica
Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Nysie w godzinach porannych w trakcie kontroli w miejscowości Trzebina wykryli papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Kontrolowanym samochodem było audi 80 z niemieckimi numerami rejestracyjnymi. Kierowcą był 32-letni obywatel Polski. Wiózł schowane w samochodzie 26420 sztuk (1321 paczek) papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, o wartości około 7900 zł.
#nowastrona#
Dziecko pod kołami
Policjanci z Wodzisławia ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło 24 lutego przy ul. Wolności. Na wysokości kościoła około godz. 12.30 pod koła nadjeżdżającej toyoty yaris wbiegł dziewięcioletni chłopiec. Pieszy doznał poważnych obrażeń głowy. Dziecko zostało przetransportowano helikopterem do szpitala w Katowicach. 27-letnia kierująca samochodem osobowym mieszkanka Wodzisławia była trzeźwa.
Niechlubny rekord
Aż 10 nietrzeźwych kierowców, w tym czterech rowerzystów, zatrzymali policjanci w ciągu ostatniego lutowego weekendu. Rekordzista, którego zatrzymano 24 lutego około godz. 20.00 w Rydułtowach przy ul. Sikorskiego miał 2,62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dał upust złości?
22 lutego w Wodzisławiu przy ul. 1 Maja nieznany sprawca zniszczył zaparkowany samochód osobowy. Właściciel auta wycenił straty na około 800 zł.
Skok na sklep
Kosmetyki i papierosy wartości prawie 5 tys. zł padły łupem złodzieja, który włamał się do sklepu przy ul. Raciborskiej w Gorzyczkach. Do zdarzenia doszło wieczorem 23 lutego. Dochodzenie prowadzi komisariat w Gorzycach.
Sprzęt ginie
24 lutego około godz. 23.00 przy ul. Przemysława w Wodzisławiu nieznany sprawca włamał się do samochodu marki vw T4 i skradł CB radio razem z anteną. Właściciel samochodu wycenił straty na około 600 zł. Policjanci zwracają uwagę, że w ostatnim czasie zmienił się „asortyment” rzeczy, które są kradzione z pojazdów. Coraz częściej łupem pada pozostawiony sprzęt elektroniczny np. laptopy, nawigacje satelitarne, a nie jak to było wcześniej tylko radia samochodowe. Dlatego, aby nie narażać się na niepotrzebne koszty, wartościowy sprzęt lepiej zabierać ze sobą do domu.
Dmuchają na zimne
Płonący tapczan postawił na nogi rybnicką i rydułtowską straż pożarną. Gdy w środę 20 lutego kilka minut przed godziną 13.00 rybniccy strażacy otrzymali informację o pożarze domu w Czernicy, podeszli do sprawy bardzo poważnie. Na miejsce wysłano aż cztery zastępy straży pożarnej. Rybnickich strażaków wspierała straż pożarna z Rydułtów. Gdy wozy straży pożarnej dotarły na ulicę Babiogórską, okazało się, że pożar nie jest taki duży. – W jednym z pomieszczeń palił się tylko tapczan. Ktoś najprawdopodobniej zaprószył ogień. Straty oszacowano na 200 zł – wyjaśnia Bogusław Łabędzki z rybnickiej straży pożarnej. Strażacy tłumaczą, że nie mogą bagatelizować zgłoszeń do domów jednorodzinnych i zawsze przygotowani są na najgorsze.