Gratka dla jajcarzy
Licznie uczestniczyli w warsztatach przedświątecznych, zorganizowanych 12 marca w miejscowej świetlicy. Zaprezentowano tu różne techniki zdobienia jajek, a gościem specjalnym była Bogusława Procek, ekspert w tej dziedzinie, laureatka wielu prestiżowych nagród. Pokazała zebranym m.in. nowatorską technikę zdobienia wydmuszek dziurkami wykonanymi pilnikiem.
Można było też obejrzeć prace lokalnych twórców. Wykonane przez siebie kroszonki przyniósł także Gerard Pannek, wiceprzewodniczący Rady Gminy w Nędzy, który zażartował, że jest jedynym „jajcarzem” w tym damskim towarzystwie. – To taka rodzinna tradycja. Pamiętam, jak jeszcze moja babcia zdobiła jajka. Moczyło się je w cebuli, czasem w wywarze z kory dębowej, żeby uzyskać inny kolor i wydrapywało wzorek. Jedno jajko to około trzy dni roboty, więc rzadko to robię ze względu na brak czasu, ale dla małżonki zawsze zrobię z jakąś dedykacją. Jest w tym frajda i dużo radości, jak coś wyjdzie – opowiada wiceprzewodniczący.
Warsztaty zorganizowano w Górkach po raz pierwszy. Ich inicjatorem, we współpracy ze świetlicą, była Małgorzata Drożdż. – Ta impreza to preludium. W przyszłości chciałabym zorganizować konkurs. W naszej okolicy jest dużo osób, które zajmują się zdobieniem jaj, dlatego będziemy to kontynuować – mówi pomysłodawczyni warsztatów, która zaprezentowała technikę zdobienia woskiem.
(e.Ż)