Zabrakło niewiele
2 pkt dzieliły ekipę AZS od najlepszej czwórki II-ligowych rozgrywek siatkówki mężczyzn.
W sobotnim spotkaniu ekipa z Raciborza gładko pokonała częstochowian w walce o V m. w tabeli II ligi. Przewaga w umiejętnościach ekipy KS-AZS Rafako Racibórz nad ekipą Delic-Pol Norwid Częstochowa była bardzo wyraźna. W pierwszym secie raciborzanie kontrolowali wyniki meczu i pewnie rozpoczęli starcie od pierwszego prowadzenia 1:0 w setach (23:25). W drugiej części spotkania częstochowianie byli blisko wyrównania stanu meczu jednak i tym razem Rafako wykazało się większym zdecydowaniem w końcówce seta, wygranego 25:27. Kibice mieli okazję zobaczyć zgoła odmienny charakter trzeciej, i jak się później okazało, ostatniej partii meczu. AZS zagrał pewną siatkówkę, na wysokim poziomie w każdym elemencie ataku i obrony. Odzwierciedleniem wyśmienitej gry był wynik ostatniego seta, który Racibórz wygrał wysokim 14:25. – Dzisiaj ekipa z Częstochowy złożona była w całości z juniorów. Pierwszy skład prawdopodobnie przygotowuje się do Mistrzostw Polski. Po końcowym wyniku było widać, że mieliśmy przewagę w meczu. Od trzech lat nie przegraliśmy z nimi spotkania i byliśmy pewni dzisiaj zwycięstwa – komentuje gracz AZS-u, Michał Szafirski.
Ekipę z Raciborza czeka rewanż tym razem na boisku w Częstochowie. Jeśli i tym razem Rafako odniesie triumf, zakończy sezon na V m. w tabeli. – Pozostaje u nas pewien niedosyt, ponieważ do zajęcia czwartej pozycji zabrakło nam jedynie dwóch punktów. Cel przed sezonem mieliśmy inny i szkoda, że tak niewiele zabrakło do walki o awans o pierwszą ligę, co udało się w poprzednim sezonie – dodaje Michał Szafirski.
(asr)