Prezydent obciąży starostę
NSZZ Solidarność oświaty zajmowała dotąd lokal w budynku starostwa – dawnej delegaturze na pl. Okrzei. Teraz musiała się stąd wyprowadzić, bo obiekt czeka generalny remont. Będzie tu rezydował zarząd powiatu po przenosinach z ul. Klasztornej. O konieczności przeniesienia lokalu Solidarności mówił starosta na ostatniej sesji. Jak stwierdził, o nowe pomieszczenie musi się zatroszczyć miasto, bo szefowa związku jest pracowniczką miejskiej szkoły.
– Starosta już chyba zapomniał, jak się umawialiśmy. Miasto pokrywa koszty lokalu i 1,5 etatu dla Związku Nauczycielstwa Polskiego w budynku G 5 przy ul. Opawskiej. Na barkach starostwa miała być Solidarność – mówi prezydent Mirosław Lenk. Zapowiada, że znajdzie pomieszczenie dla Solidarności, ale kosztami obciąży również powiat, bo inaczej interpretuje zapis ustawy o związkach zawodowych. – Najwięcej członków to nauczyciele szkół średnich. Kazałem już przygotować odpowiednie wyliczenia – kończy Lenk.
(waw)