Pieszy tu nie ma szans
– Niech ktoś z redakcji tu przyjedzie i to opisze, zanim się tu pozabijamy – zadzwonił niedawno do naszej redakcji Leonard Siwoń, mieszkaniec Modzurowa.
Przeraża go sytuacja na ul. Słowackiego, a dokładnie dwa niebezpieczne zakręty, układające się w literę s. – Niebezpiecznie jest tutaj od zawsze. Nie ma chodnika, droga ma mniej niż pięć metrów, a pieszy nie ma gdzie się schować – narzeka. Potwierdza to inna mieszkanka Modzurowa. – To jest okropne, strach tutaj przejeżdżać. Pan Leonard dodaje, że najgorzej jest w zimie, kiedy nie ma nawet gdzie odgarnąć śniegu. – Ta droga była dobra, kiedy poruszały się po niej konie i krowy, a teraz przy szerokich maszynach rolniczych i takiej liczbie samochodów nieszczęście gotowe. Wypadki się mnożą. W tym roku już ze dwa albo trzy tu były. Zderzyły się auta, dobrze, że nikomu nic się nie stało – dodaje pan Leonard.
Podkreśla, że panuje tu duży ruch. – Jeżdżą tu wszystkie pojazdy w kierunku Grzędzina, a gdy na opolskiej drodze był wypadek i zatrzymano ruch, wszystkich kierowano przez Modzurów. Ostatnio widziałem motorower z dwoma osobami. Kierowca nie mógł „wyrobić” na zakręcie, już spuścił nogę, bo myślał, że się przewróci. Jakby z przeciwka ktoś jechał, to byłby poważny wypadek – twierdzi Siwoń. Mówi, że Rada Sołecka wysłała w sprawie drogi pismo do Starostwa Powiatowego z prośbą o unowocześnienie podwójnego zakrętu. Odpowiedź nie nadeszła. Uważa, że najwygodniej byłoby poszerzyć drogę o drugie pasmo na obecnym pasie zieleni. Wtedy byłoby też miejsce na chodnik. – Teraz nowoczesny sprzęt rolniczy jest szeroki, pieszy naprawdę tam nie ma szans uciec. Niebezpiecznie jest też dla mijających się samochodów i ciągników, tym bardziej że przez rosnące obok tuje nic tam nie widać. Jestem zirytowany, bo czytam w gazecie: tam będą poszerzać drogę, tam coś poprawiać, tylko nie w Modzurowie. Jesienią ubiegłego roku, kiedy byli tu geodeci, myśleliśmy, że na wiosnę zrobią nam bezpieczną drogę, a tu nic, ani słychu, ani dychu. Przecież to aż się prosi, żeby coś zmienić – denerwuje się mężczyzna.
Karolina Kunicka, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego
To jest pierwszy sygnał w sprawie ul. Słowackiego w Modzurowie. Nigdy wcześniej do zarządcy drogi, czyli Powiatowego Zarządu Dróg nie docierały żadne uwagi w tej sprawie. Jest tam dobra nawierzchnia, nie ma też uchybienia żadnych standardów jeśli chodzi o szerokość, nie ma tam bezpośredniego zagrożenia. Dlatego jesteśmy zdziwieni interwencją tego pana. Ulica Słowackiego w Modzurowie nie jest ujęta w planie remontów na 2008 rok. Taki plan ustalany jest wspólnie przez Starostwo Powiatowe, Powiatowy Zarząd Dróg i włodarzy poszczególnych gmin. Widocznie ta ulica nie była zgłaszana jako konieczna do remontu. Oczywiście to nie wyklucza jej renowacji w przyszłych latach. Jeśli mieszkańcy mają jakieś zastrzeżenia co do stanu dróg, to prosimy, aby zgłaszać to pisemnie zarządcy, a wtedy na pewno się do tego odniesiemy.
(e.Ż)