Kura królem a prymat bez zmian
Mało goli strzelamy – narzekał trener zwycięzców turnieju. Jego piłkarze odblokowali się – trafili do siatki osiem razy w dwóch meczach.
Piłkarze z gminy Kornowac rywalizowali 12 i 13 lipca o Puchar Wójta. Wygrał LKS Kornowac, przed Rzuchowem i Kobylą.
Turnieje dla dwóch kategorii wiekowych rozegrano na boisku w Kornowacu. W zawodach juniorów triumfowali miejscowi, wygrywając z Kobylą 5:1 (2:1) po golach: Marcina Wałacha (3), Przemysława Pytlika i Wojciecha Czekały oraz pokonując Rzuchów 2:0 (1:0) po trafieniach: Mariusza Kirszniaka i Sebastiana Bugdola. Drugie miejsce zajęła drużyna z Rzuchowa, która ograła Kobylę 2:0 dzięki bramkom Łukasza Kołka i Tomasza Brodzińskiego. Identyczną kolejność końcową odnotowano w rywalizacji seniorów. Tu Kornowac zwyciężył Kobylę 6:0, a Rzuchów 2:0. Kobyla uległa Rzuchowowi 1:7.
W ramach Pucharu Wójta rozegrano też towarzyski mecz oldbojów z gminy Kornowac i zaprzyjaźnionej z nią czeskiej Wresiny. Goście zwyciężyli 4:0 (2:0) a bohaterem spotkania był, mimo puszczonych goli, bramkarz gospodarzy 50-letni Jacek Gorywoda.
Działacz po służbie
Bolesław Wyszkowski (67 lat) był w młodości juniorem piłkarskiego „Śląska” Świętochłowice i kolarzem „Ruchu” Chorzów. Do Kornowaca sprowadziły go rodzinne korzenie żony. Jest emerytowanym policjantem. Od kilku lat interesował się klubem, aż działacze namówili go by został tu wiceprezesem. – Czeka nas parę inwestycji. Przebudować trzeba płytę boiska, ogrodzić całość i ustawić nieduże trybuny. Chcielibyśmy też wznieść wiatę obok budynku klubowego i stworzyć tu Gminne Centrum Sportowo-Społeczne – zapowiada przedstawiciel władz LKS.
(ma.w)