Bili się, tańczyli i pojazdy święcili
Kilkudziesięciu motocyklistów wzięło udział w odpuście ku czci św. Krzysztofa w Pogrzebieniu.
Festyn z tej okazji odbył się, 20 lipca, na terenie oratorium salezjańskiego. Wcześniej mszę św. w intencji użytkowników dróg odprawił ks. bp Gerard Bednarski. Po mszy poświęcono pojazdy. Odbył się też mecz siatkówki plażowej motocykliści kontra reszta świata. – Obchodzimy w tym roku 750. rocznicę pierwszej wzmianki o Pogrzebieniu. Odpust ku czci św. Krzysztofa jest częścią obchodów rocznicowych – mówi ks. Jan Dubas, proboszcz parafii św. Bartłomieja w Pogrzebieniu. – W 1960 r. ks. proboszcz Józef Długopolski zaproponował, aby wybudować ołtarz ku czci św. Krzysztofa. Był to jeden z pierwszych w Polsce. 31 lipca 1960 r. został poświęcony przez ks. bpa Stanisława Adamskiego. Poświęcono też wtedy 700 motocykli i 50 samochodów. Od tego czasu co roku święcimy pojazdy – dodaje.W tym roku do Pogrzebienia zjechało około 60 motocyklistów. Wśród nich byli Joanna i Maciej Marciszowie z Raciborza. – Jesteśmy tutaj pierwszy raz. Dowiedzieliśmy się o tej imprezie z gazety. W miarę możliwości staramy się uczestniczyć w takich zlotach – mówią motocykliści. Oprócz imponujących motocykli publiczność mogła oglądać walki i tańce w wykonaniu Gwardii Wareskiej. Zaprezentowało się również Raciborskie Bractwo Kurkowe a straż pożarna zorganizowała pokaz ratownictwa drogowego. Odbyła się też akcja honorowego oddawania krwi. – Chcemy podtrzymywać tę tradycję i mamy nadzieję, że co roku uda się zachować akcent motocyklowy – kończy ks. Jan Dubas.
(e.Ż)