Już zachodzi czerwone słoneczko
Razem z tłumem rodziców czekaliśmy na powrót raciborskiej młodzieży z obozu w Pleśnej.
Tytuł obozowej piosenki kojarzy się z kończącym się powoli wypoczynkiem w nadmorskim, miejskim ośrodku. O świcie raciborski dworzec kolejowy zapełnił się stęsknionymi swych pociech rodzicami. Oczekiwali dzieci wracających znad morza.
2 sierpnia PKP zmusiło ich do 80 minut dodatkowej cierpliwości, bo pociąg popsuł się w trasie. Jak widać na zdjęciach, kontrowersje wokół II turnusu nie zepsuły wakacji pozostałym obozowiczom.
Tego samego dnia do Pleśnej, na 2 tygodnie, wybrało się około 100 osób. W zeszłym roku trzeci turnus nie odbył się wcale. Organizator znów przeprowadzi kontrolę w Pleśnej – pojedzie tam, na klika dni, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu z magistratu Marek Kurpis.
(ma.w)