Jak się bawić to z wszystkimi
Sobotnia potańcówka trwała do godz. 3.00 nad ranem. Mimo pochmurnego nieba w niedzielę zabawa przy przedszkolu też się udała.
Gdyby sołtys Krzyżanowic wiedziała, że impreza tak się spodoba miejscowym, zgłosiłaby kolejne do tegorocznego kalendarza gminnych imprez. – Sprawdziliśmy się we wspólnej organizacji, bo festyn doszedł do skutku dzięki współdziałaniu kilku środowisk – podkreślała Zofia Lukoszek (51 lat). Rządzi wsią 1,5 roku. Do pracy nad przygotowaniem Sommerfestu zaprosiła oprócz Rady Sołeckiej: DFK, LKS, OSP, KGW, chór parafialny oraz Świetlicę Wiejską.
Mieszkańcy Krzyżanowic pod namiotem oklaskiwali lokalnych artystów z grup tanecznych Uśmiech i Krzyk; najmłodszych deklamujących wesołe wierszyki a także uczestników konkursu ekologicznego, przygotowanego specjalnie na tę okazję. Na okrągło kręcono zuzką, dzieciaki skakały w dmuchanych zamkach, byli też Indianie z imponującym wigwamem. Zabawy taneczne wieńczyły pierwszy i drugi dzień Sommerfestu.
(ma.w)