Bez zdobyczy punktowej
Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Honorową bramkę dla Unitów zdobył w 65 min Mariusz Frydryk. Po meczu raciborzanie stwierdzili, że w ważnej sytuacji meczu mogącej doprowadzić do remisu arbiter spotkania nie odgwizdał ewidentnego faulu na Mirosławie Pniewskim. Tym samym komplet punktów pozostał w Czańcu. Jeszcze w samej końcówce Unici ambitnie dążyli do zmiany wyniku i bardzo bliski strzelenia bramki był Kamil Szałkowski, którego strzał sparował bramkarz obok nadbiegającego Wojciecha Podolaka. – Szkoda straconych punktów, bo z przebiegu spotkania widać, że na pewno Unia nie była gorszą drużyną, ale z dobrego wrażenia w piłce ich się nie zdobywa – przyznaje prezes Unii, Andrzej Starzyński.
Kolejnym meczem Unitów będzie stracie z drużyną Przyszłość Rogów, która w tym sezonie po raz kolejny walczy o awans i jest w czołówce. Mecz odbędzie się wyjątkowo na prośbę gości w niedzielę, 28 września, o godz. 16.00.
(oprac. asr)