Kto podłożył świnię strażakom?
Rozgrywki odbyły się późnym popołudniem, 4 października. Wzięło w nich udział jedenaście 7-osobowych drużyn ochotników z całego powiatu. – Zawody odbywają się w tzw. systemie ruskim, czyli bez punktów karnych. Liczy się jak najszybsze wykonanie zadania. Czas wykonania bojówki mierzy aparatura. Co prawda trudno trafić strumieniem wody do tego małego okienka, ale strażak potrafi – wyjaśnia Alfons Mazurek z OSP w Rudzie Kozielskiej. Tego typu zawody odbyły się tu po raz pierwszy. – Strażacy pokazują tu dziś wysoki poziom mimo trudnych warunków, bo pogoda jest nieodpowiednia. Cieszy też frekwencja. Przyjechali nawet zawodnicy z daleka, np. z Rudyszwałdu mają ponad 50 km – mówi Jan Stania, prezes OSP Ruda Kozielska.
Tym ostatnim opłaciła się długa wyprawa. Zajęli pierwsze miejsce, zdobywając nagrodę pieniężną i... świnkę. Na drugim i trzecim miejscu podium uplasowały się zespoły z Rudy Kozielskiej. Czwarte miejsce zajął Sudół, a piąte Jankowice. Kolejne pozycje zajęły: Ruda, Brzezie, Maków, Budziska, Rudy, Krzanowice. Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej z Raciborza reprezentował kpt. Jan Krolik. – Ponieważ są to zawody na luzie, gratuluję wam zabawy i wygranych. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się na kolejnych. I zaznaczam, że tej świni ja wam nie podłożyłem – zażartował Krolik.
(e.Ż)