Siedliska pięknieją
Nowa nawierzchnia na ul. Leśnej była warunkiem użytkowania przez kopalnię piasku Kotlarnia tejże drogi. Kopalnia zobowiązała się do wyremontowania jej od podstaw, zgodnie ze standardami KR4, czyli odpowiednimi do transportu ciężkiego. Droga została oddana do użytku latem tego roku, a mieszkańcy odetchnęli z ulgą. – Nie kurzy się tak mocno, jest czyściej i mniej hałasu – mówi Aleksandra Bartoń, radna z Siedlisk. – Ponadto Kotlarnia ubezpieczyła mieszkańców ul. Leśnej od szkód wskutek ciężkiego transportu. Kopalnia pomogła nam też doposażyć plac zabaw i zorganizować festyn z okazji Dnia Dziecka – dodaje sołtys Jan Krybus.
Udało się również zagospodarować skwer wokół spalonego młyna. Pojawiły się tam ławki, huśtawka, wykonano też chodniki. Rzadki gatunek drzewa Carpendowna, którym szczycą się Siedliska, został ogrodzony, a obok stanęła tablica z planem i historią Siedlisk. W centralnym punkcie skweru stanął 7,5-tonowy głaz narzutowy, o który oparto żarna – pozostałości po spalonym młynie.
– Nie udało nam się wyremontować ul. Żwirki Wigury z dojazdem do pól. Niestety, nie wpłynęły pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego na ten cel. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku się uda. Będziemy czynić starania o tę drogę – zapowiadają Aleksandra Bartoń i Jan Krybus.
(e.Ż)