Bracia zrobili wynik
W sobotnim starciu przeciwnikiem raciborzan był skład Polonii Łaziska.
Drużyna z Łazisk stanęła do walki w pełni zmobilizowana, z potrzebą zdobycia ważnych tabelowych punktów. Młodzi piłkarze Unii nie pozwolili jednak wykonać założonego planu przyjezdnym. Pierwsza bramka dla raciborzan padła w 23 min, a jej egzekutorem był Łukasz Haras, 8 min później na dwubramkowe prowadzenie wyprowadził Unitów brat pierwszego strzelca Rafał Haras. – Pierwsze dwie bramki padały po wypracowanych grach kombinacyjnych, które realizujemy na treningach. Było dużo szybkich podań na jeden kontakt, wejście krzyżowe strzelców goli i prawidłowe wykończenie. W przypadku Rafała był to strzał głową, a Łukasz wykonał strzał nogą – relacjonuje trener Tomasz Trzęsiński. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla Unii.
Po przerwie dzięki pewnemu prowadzeniu raciborski trener mógł pozwolić sobie na większą ilość zmian i sprawdzenie graczy rezerwowych. Dodatkowo w 76 min, strzałem ze stałego fragmentu gry, Arkadiusz Klimaszka pogrążył rywali. – Trzecia bramka padła z rzutu wolnego. Arek jest w naszej ekipie specjalistą od stałych fragmentów gry. Zdobywa w ten sposób dużo bramek i w dzisiejszym meczu potwierdził kolejny raz dobrą, strzelecką dyspozycję – dodaje trener. Dzięki kontrolowanej grze Unici zakończyli mecz bez straty bramki, zapisując na swoim koncie trzy gole. – W ogólnej ocenie chłopcy wypadli bardzo dobrze. Gra w ich wykonaniu była szybka, agresywna i kombinacyjna. Realizowali też moje założenia taktyczne, m.in. powrót po stracie piłki, podwajanie i asekurowanie. Dla mnie liczą się nie przypadkowe bramki, a takie, które padają po wypracowanej akcji i to dzisiaj chłopcy zrobili. Na dzień dzisiejszy trapią nas wciąż problemy kadrowe, ponieważ męczą nas kontuzje. Mierzymy jednak w wysokie cele i chcemy awansować do Śląskiej Ligi Juniorów. Póki co, na osiem meczy mamy zaliczoną tylko jedną porażkę i notujemy spore szanse na osiągnięcie zamierzonego celu – kończy Tomasz Trzęsiński. – Mamy w składzie młodych graczy, którzy już dobrze radzą sobie ze starszymi przeciwnikami. Cieszy też dobra postawa zmienników, którzy wchodzą na boisko z ławki i grając na tym samym poziomie co pierwszy skład, i mimo zmian, dobry obraz gry się nie zmienia – dodaje kierownik Unii Mariusz Łątkowski.
W raciborskim składzie zagrali: Michał Piątek (85 min Stanisław Cyfka), Arkadiusz Łątkowski (75 min Damian Gawryluk), Mateusz Plecner, Damian Krueger, Dawid Słysz (65 min Bartosz Klimas), Arkadiusz Klimaszka, Paweł Daszkiewicz (80 min Adam Nowakowski), Łukasz Zejdler, Marcin Rusin, Łukasz Haras, Rafał Haras.
(asr)