Numer: 43 (862)
Data wydania: 21.10.08
Zawartość gazety:
- Koniec nie dla mnie
- Podrożeją śmieci
- Hubertus na łokciu
- Ile płacą sołtysom?
- Cały dzień jest tu noc
- Jazda w imię ścieżek
- Ale gigant z tego grzyba
- Promocja z historią w tle
- W skrócie - powiat raciborski
- Polityczna cnota wywołała szok
- Gotowy do debaty nad kulturą
- Złoty Laur dla Nowoczesnej
- Urokliwe śmietnisko
- Sprawdź kominiarza
- Kłopotliwy świerk
- Skakali z okien
- 997
- Tydzień na drogach Raciborszczyzny
- Gołąb zawsze wraca do domu
- Pomysły są, tylko czasu brak
- Wielkie porządki na cmentarzu
- Wieści gminne
- Rudziki promują gwarę
- Nowinki z przedszkola
- Piękny nasz powiat cały
- Wiedza prosto z pola
- Zdążyć przed jubileuszem
- Delikatesy w centrum wsi
- Będzie u nas jak w banku
- Wyczyn to nie wszystko
- Nauczyciel to rozważny przewodnik
- Po burzy zawsze przychodzi słońce
- Z wizytą w Budapeszcie
- My, Jana Pawła uczniowie
- Jesteśmy w krainie owoców i warzyw
- Razem przez cały rok
- Przyda się wam żelazne zdrowie
- Belfrowie świętowali
- Piszę wiersze z potrzeby serca...
- Tochman był wścibskim dzieciakiem
- Urodziny Kubusia Puchatka w Bibliotece
- Premiera w Klubie Konesera
- Muzycznie na Wiatrakach
- Literackie variette
- Śpiewająco i wesoło
- Superbabcia
- RAFAMET – potrójny kontrakt wart połowę rocznej sprzedaży
- Rafako jest bezpieczne
- To ci były czasy
- 60-latka z przeszłością ma się dobrze
- Mierzą w wysokie cele - II kolejka RLPS za nami
- Pierwsze potknięcie
- Zwycięzcy blokiem silni
- Szkoda Dąbrowy, brawa za Pszczynę
- Gospodarze byli najlepsi
- Miejscowi siłacze
- Bieganie ma wzięcie