Fotel nie do ruszenia
Po remoncie sali obrad rady pozostał symbol dotychczasowych rządów.
Radni miejscy obradowali w odnowionej sali kolumnowej w magistracie. Odmalowano ściany i wymieniono krzesła – wszystkie poza jednym. Ostał się stary fotel przewodniczącego Tadeusza Wojnara.
Czarny fotel szefa rady odstaje wyraźnie od futurystycznych siedzisk jego zastępców. Nowoczesne są także krzesła dla radych i gości. To nie koniec nowości w sali obrad. Rajcy będą wkrótce mówić do mikrofonów zamontowanych przy miejscach, które zajmują. – Będzie 1 mikrofon na każdych 2 radnych – wyjaśnił prezydent Mirosław Lenk. – Dla opozycji 1 na 4 – zażartował jego zastępca Wojciech Krzyżek. Na ścianie pojawi się elektroniczny panel do prezentacji.
(ma.w)