Oddam Zamek w godne ręce
Wkrótce kończy się umowa dzierżawy hotelu Zamek w Chałupkach. Przedłużyć umowę obecnemu dzierżawcy czy rozpisać nowy przetarg? Nad tym debatowali rajcy z Krzyżanowic.
Początkowo Rada Gminy miała tylko dokonać formalności, czyli przedłużyć na 10 lat umowę Stefanowi Wowrze, który dzierżawi obiekt od 15 lat. Temat przedyskutowano na komisjach, gdzie na pytania radnych, czy nie ma jakiś innych chętnych na Zamek, wójt Leonard Fulneczek udzielał negatywnej odpowiedzi.
– Dzień przed sesją zgłosił się do mnie właściciel pizzerii z Rybnika, składając ofertę na dzierżawę obiektu w Chałupkach. Długo z nim rozmawiałem, pomysły ma ciekawe, np. urządzenie winiarni w piwnicach. Dysponuje doświadczeniem i referencjami – oznajmił podczas obrad Fulneczek. Przyznał, że teraz wyjścia ma dwa – albo wnioskować o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały, albo poprzeć propozycję przedłużenia dzierżawy panu Wowrze. – Czasy mamy niespokojne. Interes gminy nakazuje zostać przy tym, co już nam znane. Mamy przecież dobrego dzierżawcę – stwierdził wójt.
– Zalecam dystans do tego tematu. Pamiętamy, że w minionych kadencjach, jeszcze za wójta Wolnika, mieliśmy wiele nieprzyjemności z kontenerem przy Zamku, powoływano komisję itd. Byłbym więc ostrożny. Czy musimy dzisiaj o tym decydować? A może ktoś jeszcze się zgłosi? – pytał radny Artur Krzykała. – Sprawa nie jest czarno-biała, ale ma wiele odcieni szarości, ale nie będę ich wyszczególniał, bo z jednym z oferentów łączą mnie powiązania rodzinne. Oddaję cześć i chwałę obecnemu dzierżawcy, ale nowa propozycja wpłynęła w terminie i nie widzę powodów, by komuś zamykać szansę. Rada podejmuje tę decyzję, więc proszę o rozwagę - apelował radny Michał Kura.
– Pamiętam czasy, gdy za obiekt wziął się polski Austriak. Mało co nie doprowadził go do ruiny. Po nim przyszedł pan Wowra. Zasługuje na co najmniej słowa uznania, wspólnie z małżonką, która zadbała o ogród. Nie optuję za nikim, ale pamiętajmy, by ten zabytek, dobro naszej gminy, trafił w godne ręce – podkreślił były wójt Krzyżanowic Wilhelm Wolnik.
Leonard Fulneczek stwierdził, że nad pięciokrotnie wyższą kwotą, jaką należało wydać na oświatę, debatowano przed 2 miesiącami krótko i rzeczowo, a wielką dyskusję wywołuje trzydzieści parę tysięcy złotych na rok, z dzierżawy Zamku.
– A jak jest z dyrektorami szkół, gdy im przedłużamy kadencje? Też opieramy się na sprawdzonych – zauważył Fulneczek. Ostatecznie radni przegłosowali pierwotną wersję uchwały (10 za przy 3 wstrzymujących się), decydując o przedłużeniu umowy obecnemu dzierżawcy.
(ma.w)