Co się stało z zastępcą?
Dlaczego Antoni Wawrzynek już nie jest wicewójtem Nędzy?
Takie pytanie na ostatniej sesji zadał radny Roman Marcol. Wójt Anna Iskała stwierdziła, że jej wyjaśnienie może być bolesne dla co niektórych członków rady. – Uznał, że współpraca z niektórymi radnymi była diabelnie szkodliwa dla gminy. Praca w warunkach, gdzie wszystkie pomysły wicewójta są torpedowane, była bez sensu – odpowiedziała wójt. – Nie przypominam sobie jakiegokolwiek torpedowania poczynań pana wójta – stwierdził zdziwiony przewodniczący rady. Wójt dodała, że Wawrzynek pracuje teraz w gminie Lyski, gdzie jest chciany, zajmuje się ważnymi rzeczami i nie słyszy na każdej sesji, że gmina ma takie obciążenie finansowe, bo musi opłacać wicewójta.
(e.Ż)