W pietrowicach spiszą wszystkie psy
– Dyskusja nad podatkiem od posiadania psów zawsze była gorąca, więc dziś poświęcimy jej mało czasu – zapowiedział przewodniczący Henryk Marcinek na ostatniej sesji Rady Gminy.
Opłatę podniesiono z 28 na 30 zł. Taką stawkę zapłacą podatnicy w 2009 roku. Dochody z opłat za psy kształtują się rocznie na poziomie około 3 tys. zł. – Zwolnieni są z niej rolnicy, osoby, które ukończyły 80 lat, inwalidzi i pracownicy ambasad, ale ten ostatni przypadek naszej gminy nie dotyczy – wyjaśnił sekretarz Adam Wajda. – Mamy 540 gospodarstw, więc łatwo policzyć, że ponad 1000 psów korzysta ze zwolnień z opłat – szybko policzył Marcinek. Radna z Samborowic Iwona Gawlica spytała, jak rozwiązać problem psów biegających po wsiach bez nadzoru właściciela. – Czy nie warto zainwestować w obowiązkowe czipy? – zadała pytanie.
Radca prawny gminy Grzegorz Granieczny wyjaśnił, że nadzór prawny wojewody śląskiego określił, iż gminy nie mogą nakazać właścicielom psów ich czipowania. – Gmina sporządzi ewidencję. Będziemy chodzić od posesji do posesji i spisywać. Odbędziemy taką psią kolędę – zapowiedział Adam Wajda. Dodał, że każdy czworonóg zostanie sfotografowany i wpisany do specjalnego rejestru.
(ma.w)