Szanowna Redakcjo „Nowin Raciborskich”
Liście klonowe, kasztanowe, których nikt nie sprząta. Śmietnik pokryty płytami azbestowymi jest podziurawiony, co powoduje, że po deszczu trzeba iść po błocie wymieszanym z popłuczynami azbestowymi. Aż wstyd, że takie podwórko znajduje się tuż przy Rynku, a turyści muszą oglądać takie widoki. Przekraczane są dozwolone czasy postoju samochodów. Aż strach otwierać okna, aby przewietrzyć mieszkania. Plac zabaw usytuowany jest w podwórku, przez które przebiega jednokierunkowa ulica (przejazd z Solnej i Różanej na Browarną). Cały czas bawią się tu dzieci i może dojść do wypadku. Dobrze by było, aby prezydent przejechał się na nasze podwórko. Może wówczas inaczej pokierowano by ruch oraz zmieniono zasady utrzymania porządku na naszym podwórku.
Mieszkańcy ww. ulic