Jedyna taka szkoła
Dla Katarzyny Duki inspiracją do otwarcia pierwszej w mieście szkoły rodzenia stały się osobiste doświadczenia.
– Moja córka przyszła na świat w Hiszpanii. Podczas ciąży szukałam informacji o tym, jak najlepiej wykorzystać ten szczególny czas i jak zniwelować dolegliwości – wspomina. – Niestety nigdzie w okolicy nie było ośrodka, który mógłby mi pomóc. Pytałam więc znajomych i przeglądałam strony internetowe. Zajmowało to jednak wiele czasu – opowiada.
W trakcie samodzielnych poszukiwań trafiała na różne metody wspomagające rozwój dziecka. Po porodzie część z nich wykorzystała w wychowaniu swojej córeczki – Efekty były niesamowite, np. dzięki elementom języka migowego mogłam porozumieć się z moją pociechą, która nie musiała swoich potrzeb sygnalizować płaczem – relacjonuje.
Na zajęcia zaprasza panie od 22-25 tyg. ciąży oraz przyszłych ojców. – Ważne, by partnerzy w miarę możliwości również uczestniczyli w kursie. Będą mogli nauczyć się, jak pomagać partnerce w czasie ciąży i po porodzie. Poza tym wspólne przeżywanie tego okresu pozwala łatwiej akceptować zmiany, jakie niesie ze sobą odmienny stan – przekonuje kobieta.
Obecnie trwają ostatnie przygotowania do otwarcia szkoły, które nastąpi w połowie lutego. Część pieniędzy na realizację planu Katarzyna Duka otrzymała z dotacji od Powiatowego Urzędu Pracy. – Postanowiłam złożyć wniosek o dofinansowanie i mój projekt został wybrany – wyjaśnia.
Kobieta wierzy, że jej pomysł spotka się z dużym zainteresowaniem. Szkoła będzie się mieścić na II piętrze w budynku English School przy ulicy Opawskiej.
(El)