By stać się najlepszym
Drużyna KS Rafako Racibórz ligowe rozgrywki rozpoczyna co prawda dopiero w połowie marca, jednak piłkarze już teraz nie żałują czasu na ciężkie przygotowania.
Drużyna Rafako reprezentuje obecnie poziom raciborskiej A-klasy, będąc beniaminkiem z dziesięcioma punktami straty do lidera, drużyny Jedłownika, oraz 3 punktami straty do zespołu z Górek Śląskich. Raciborski skład przygotowuje się dwa razy w tygodniu pod okiem swojego trenera Wojciecha Maksymczaka na sali gimnastycznej II LO. Skład rozegrał do tej pory jeden sparing z drużyną z Pietrowic Wielkich, zakończony wynikiem remisowym 2:2.
Trenerowi ekipy Rafako najbardziej zależy na poprawieniu wytrzymałości jego podopiecznych, dzięki której udało się wygrać kilka ważnych spotkań w rundzie jesiennej. – Obecna strata punktowa do zespołu Jedłownika może okazać się nie do odrobienia, ale miejsce drugie jest jak najbardziej w zasięgu naszych możliwości, a kto wie, być może będzie premiowane awansem – przyznaje trener.
Jak wiadomo, okres zimowy, oprócz intensywnych przygotowań obfituje także w poszukiwanie nowych zawodników, którzy mogliby być wzmocnieniem dla zespołu. W raciborskiej drużynie obecnie poddawani są testom nowi gracze: Artur Staniek oraz Piotr Złoty, obaj grający na pozycji bramkarza, Grzegorz Baran (obrońca) oraz Paweł Burbes (pomocnik). – Atmosfera w drużynie jest dobra. Zarząd również jest bardzo przychylny. Przed rundą jesienną zainstalowano piłkochwyty oraz oświetlenie bocznego boiska, zapewniono również stałą pomoc rehabilitantów, a więc wszystko o co prosiłem zostało wykonane – dodaje Wojciech Maksymczak.
Podsumowując, na półmetku rozgrywek raciborska drużyna zajmuje bardzo dobre trzecie miejsce, spełniając tym samym cel swego zarządu, jakim było spokojne utrzymanie się w A-klasie. Jednak trener Maksymczak chciałby, aby zawodnicy jego drużyny wykrzesali z siebie jeszcze trochę sił i walczyli o tytuł najlepszej drużyny ligi.
(greh)