Zielone szkoły na Śląsku
Beskidy, Jura Krakowsko-Częstochowska, Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe – jeśli tam nasze dzieci wybiorą się na tzw. „zielone szkoły” dostaną więcej dofinansowania, aniżeli gdy pojadą nad morze.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach postanowił wypromować zielone tereny Śląska. – Dofinansowania do „zielonych szkół” pochodzą z pieniędzy, które wpływają od przedsiębiorstw z naszego regionu za eksploatację środowiska i powinny na ten nasz obszar wracać – powiedziała nam Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW w Katowicach. – Powinniśmy wspierać profilaktykę zdrowotną naszych dzieci, ale też i nasz region – dodała.
Katowicki WFOŚiGW jest ostatnim w Polsce, który dofinansowuje wyjazdy uczniów klas trzecich szkół podstawowych do miejscowości atrakcyjnych przyrodniczo. Informacja o tegorocznych zmianach, wprowadzonych w regulaminie dopłat do wyjazdów trzecioklasistów na zielone szkoły, wzbudziła spore zainteresowanie mediów, nauczycieli i rodziców. Wzrosło bowiem dofinansowanie dla dzieci niepełnosprawnych, z rodzin ubogich, z domów dziecka i rodzin zastępczych. Inne są też stawki dla wyjeżdżających w czyste ekologicznie tereny województwa śląskiego, a inne nad morze.
Jak już pisaliśmy, WFOŚ w większym stopniu wspiera dzieci z rodzin ubogich oraz dzieci niepełnosprawne. Jeśli jadą na teren województwa otrzymują one aż 500 zł dofinansowania, jeśli zaś nad morze – 400 zł. Natomiast pozostałe dzieci dostają z WFOŚ-u 170 zł na wyjazd poza teren województwa, a 300 zł, jeśli jadą np. w Beskidy. Warto dodać, że w przypadku zielonych szkół na terenie województwa śląskiego, w ramach programu zielonej szkoły WFOŚ wymaga godziny dziennie regionalnej edukacji przyrodniczej.
(izis)