Niepogoda im niestraszna
Gościem lutowej sesji Rady Gminy w Rudniku był Waldemar Niemiec z raciborskiego oddziału ŚZMW. Przekazał radnym dobre wieści o przyszłości nadodrzańskich wałów.
– Finalizujemy sprawy umów z rolnikami. Toczą się postępowania wywłaszczeniowe. Zostało do wykupienia jeszcze 20 działek, a 8 z nich, o nieuregulowanych stanach prawnych musimy wywłaszczyć – mówił radnym Niemiec. Przedstawił też informację o postępach prac po drugiej stronie rzeki. – Powiat kędzierzyńskokozielski wykonał prace na odcinku 1,5 km i na lewym brzegu mają one charakter ciągły. Wiem, że dysponują środkami na wykonanie dwóch kolejnych odcinków na 2 km, od woj. opolskiego w kierunku śląskiego – wyliczał gość.
Radny Józef Kostka z Grzegorzowic spytał czy data rozpoczęcia prac na terenie gminy jest realna. – Od 3 lat o takich datach słyszę i na obietnicach się kończy. A jak będzie niepogoda? Żaden sprzęt tam nie wjedzie, chyba, że mróz będzie z minus 20 – powątpiewał. – Spraw własnościowych nie przeskoczymy. Procedura jest taka, że może skończyć się odwołaniem do Brukseli. To może przeciągnąć proces o 3 – 4 lata. Jak pójdzie wszystko tak jak chcemy, termin jest realny. W razie niepogody wykonamy roboty zamienne. Mamy harmonogram i doświadczenie. Ja już trochę tych wałów zrobiłem – podsumował Waldemar Niemiec.
Wały za miliony
Planowane obwałowanie będzie kosztowało 15,7 mln zł netto (VAT wynosi 22%). Projekt budowlany jest już zatwierdzony. Prace przy budowie kolejnego odcinka wałów (jeden kosztuje 8 mln zł) mają się rozpocząć w II połowie tego roku. ŚZMW ma zarezerwowane w budżecie 3 mln zł, ale postara się o dodatkowe środki z WFOŚiGW i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Budowa wałów jest realizowana w ramach Programu Odra 2006.
(ma.w)