Odwołali kolegę
Zbigniew Wojtyło został odwołany z funkcji skarbnika Kuźni Raciborskiej. Taką decyzję podjęli na ostatniej sesji radni miejscy. Swoją pracę w Kuźni zakończy 31 marca.
O odwołaniu Zbigniewa Wojtyło głośno było już od kilku tygodni. On sam nie chciał wówczas komentować sprawy, tłumacząc, że jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji. – To doskonały fachowiec – przyznają zgodnie radni. Od pierwszego kwietnia dotychczasowy skarbnik Kuźni Raciborskiej rozpocznie pracę w Urzędzie Miasta Czerwionka Leszczyny. – Pan Zbyszek wybrał pracę w innym urzędzie, w większej miejscowości. Nowa praca stawia przed nim kolejne wyzwania, w których chciałby się sprawdzić. To ogromna strata, ale człowiek nie jest przywiązany do miejsca pracy na stałe. Mam nadzieję, że zmiana miejsca pracy nie zamknie naszych kontaktów i będziemy jeszcze mieli okazję spotykać się na stopie towarzyskiej – mówi burmistrz Rita Serafin.
Zbigniew Wojtyło pracował w urzędzie w Kuźni Raciborskiej od pięciu lat. Uchodzi za jednego z najlepszych skarbników w województwie śląskim. Radni musieli jednak podjąć decyzję o jego odwołaniu, mimo iż nieliczni głosowali przeciw uchwale. Miało to jednak wydźwięk symboliczny. – Myślę, że będziemy mieli okazję się spotykać przy innych okazjach – odparł skromnie skarbnik.
Radny Piotr Klichta pytał burmistrz, czy ta zrobiła wszystko, by zatrzymać młodego urzędnika na dotychczasowej posadzie. Po zapewnieniach, że tak, radni życzyli koledze z urzędu, by zaprowadził porządek w nowym miejscu pracy, wspominając wielką aferę korupcyjną jaka wyszła na jaw w Czerwionce-Leszczynach.
(acz)