Powrócą na rynek pracy
Tylko 10,5 procent kosztów przedsięwzięcia, jako wkład własny, wniosła do projektu gmina. Pieniądze te i tak przeznaczono by na zasiłki z pomocy społecznej, więc zysk jest tym większy.
Na pomoc w przemianie z bezrobotnego w zatrudnionego pójdzie 141 tys. zł. Stosowny wniosek trafił już do Urzędu Marszałkowskiego. – 14 osób zaangażowaliśmy do tego projektu, bezrobotnych bądź nieaktywnych zawodowo. Kierujemy ich na spotkania z doradcą zawodowym, trening aktywnego poszukiwania pracy i udział w kursach w CKU w Raciborzu – tłumaczyła kierownik GOPS Katarzyna Buczek.
Projekt jest adresowany do kobiet i mężczyzn. Część zajęć odbywa się w Rzuchowie, w Domu Kultury. – Za wynajem sali też płacimy, więc i w ten sposób gmina zyskuje - podkreślała na sesji Buczek. Do obsługi projektu zatrudniono pracownika socjalnego, opłacanego również z pozyskanej dotacji. Starczy jej dla niego do 2010 roku, później GOPS musi go utrzymywać z własnego budżetu.
(ma.w)