Pieniędzy nie zabraknie
Pieniądze pochodzą z programu Południowo-Zachodni Szlak Cysterski. Uczestniczy w nim kilka województw, które tworzą porozumienie: dolnośląskie, wielkopolskie, opolskie, małopolskie, śląskie, w sumie 29 gmin, na terenie których znajdują się obiekty cysterskie. 60 % środków pochodzi z Unii Europejskiej, 40 % kwoty wykładają urzędy marszałkowskie. Województwo śląskie ma tylko jeden obiekt cysterski – opactwo w Rudach – w związku z czym otrzyma ponad 7 mln zł, tj. 12 % całej kwoty. Warunek jest jeden – wnioskodawcą musi być gmina. – Złożyliśmy już w Urzędzie Marszałkowskim deklarację, że gmina podejmuje się zadania. Teraz musimy jeszcze uzyskać pozwolenie na budowę, raport oddziaływania na środowisko i oczywiście projekt, aby można było złożyć wniosek – mówi burmistrz Rita Serafin. Gmina musi się z tym uporać najpóźniej do sierpnia.
Urząd Marszałkowski zadeklarował brakujące 40 %, czyli 2,8 mln zł. Zagwarantował też 400 tys. zł na przygotowanie dokumentacji. – Potrzebna jest jeszcze uchwała sejmiku województwa śląskiego oraz naszej Rady Miejskiej, ujmująca zadanie w planie inwestycyjnym – mówi Manfred Wrona, przewodniczący Rady Miejskiej. Inwestycja zakłada m.in. budowę dwupoziomowego parkingu, wc, budynku do obsługi kompleksu oraz sieci ścieżek z polowymi kawiarenkami. W projekcie przewidziano również bogaty system tablic i znaków informacyjnych. – Jest jedno niebezpieczeństwo, że któraś ze stron wyłamie się z porozumienia i trzeba będzie zakładać nowe – obawia się Manfred Wrona.
(e.Ż)