Z zapisków przechodnia - Przeszkoda przy placu
Zdjęcia zrobiłem komórką po tym, jak w biały dzień młoda dziewczyna uderzyła się głową o widoczną na zdjęciu pozostałość po jakimś znaku.
To cud, że nie zrobiła sobie nic poważnego. Co ciekawe, zdjęcie zrobiłem w ubiegłym roku, w listopadzie. Niedawno byłem ponownie w Raciborzu i to, „paskudztwo’’ nadal tam jest, nikt tego nie usunął, nie wiem, na co czekają odpowiedzialne służby. Chyba nie na to aż zdarzy się jakieś nieszczęście. Miejsce lokalizacji tego zagrożenia to plac Długosza, obok punktu LOTTO. Zastanawiam się, jak wygląda to miejsce nocą. Może przechodnie wyspecjalizowali się już w unikach, podobnie jak urzędnicy, którym to się zgłasza.
Przechodzień