Pamiątka buntu
3 kwietnia na Końcu Świata zagrał zespół Kurde.
Kurde pochodzą z Wodzisławia Śląskiego. Grają od 2003 roku. Skąd oryginalna nazwa zespołu? – Tworzący kapelę muzycy chcieli wyrazić swój bunt. Był to zespół punkowy i chłopcy chcieli kontrowersyjną nazwę – tłumaczy Sebastian Załęski, basista. – Choć teraz trochę zmieniła się nasza muzyka, to nazwa jest pamiątką po tamtych czasach – dodaje.
Niebanalne i czasami trudne w odbiorze dźwięki, jak przyznają chłopcy z Kurde, wzbudzają różne reakcje. – Niektórzy dziękują za coś nowego, inni pozostają obojętni – mówią.
Zgromadzeni na koncercie w Końcu Świata ciepło przyjęli zespół. Po każdym utworze oklaskami okazywali uznanie.
(El)