Płonął kurczak
W piątek, 10 kwietnia, około godziny 13.30 dyżurny raciborskiej straży pożarnej został powiadomiony o zadymieniu w kamienicy przy ulicy Staszica. Przyczyną zamieszania okazał się garnek z mięsem zostawiony na gazie.
Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków oraz drabinę, która zawsze jest wysyłana do zdarzeń w budynkach wielorodzinnych. Jak szybko się okazało, przyczyną całego zamieszania było roztargnienie lokatora, który zostawił obiad na kuchence. Przypalonego kurczaka wyrzucono za okno, a mieszkanie przewietrzono. Straż pożarną wezwali zaniepokojeni mieszkańcy. Na miejscu była również policja i pogotowie ratunkowe, jednak lokator nie wymagał pomocy lekarskiej.
(acz)