Nadgorliwców nie brakuje
Władze gminy ostrzegały przed taką sytuacją podczas zebrań sołeckich. Pojawiły się bowiem pogłoski, że w Rudach egzekwowane są kary za brak umów na wywóz ścieków. Telefonicznie informowali o tym anonimowi mieszkańcy. – Dzwoniły osoby, które słyszały, że ktoś chodzi i zbiera takie opłaty – mówi Marian Kostka, prezes Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kuźni Raciborskiej. – Faktycznie, były takie sygnały – przyznaje burmistrz Rita Serafin. – Jak tylko otrzymaliśmy informację o tym, zgłosiliśmy to na Posterunku Policji w Rudach. Jednak nie potwierdziły się one. Nie znalazł się ani jeden mieszkaniec, który by to potwierdził – dodaje pani burmistrz.
Burmistrz przyznaje, że były prowadzone kontrole gospodarstw pod kątem tego, czy mieszkańcy mają udokumentowany wywóz nieczystości. – Nie karaliśmy wtedy za brak umów, a jedynie udzielaliśmy pouczeń. Nie uruchomiono jeszcze żadnych sankcji wobec mieszkańców, którzy nielegalnie pozbywają się nieczystości. Jednocześnie wciąż apelujemy i przypominamy, żeby uregulować te sprawy. Wykaz podmiotów, którym udzielono zezwolenia na wywóz nieczystości znajduje się w ulotce, którą niedawno rozdawaliśmy w gminie – kończy burmistrz.
(e.Ż)