Z zapisków przechodnia - Ulotne pomysły włodarzy
W zasadzie nie wiadomo, kto pierwszy podniósł temat gołębi. Na temat pasożytów ptaków rozpisywały się w ubiegłym roku wszystkie media.
Mieszkańcom nigdy nie podobały się zapaskudzone ławki, a gdy jeszcze usłyszeli, że gołębie przenoszą kleszcza – obrzeżka, który z kolei może przenosić choroby, miarka się przebrała. Władze miasta zapowiedziały wielką krucjatę przeciw skrzydlatym wrogom. Na bojowych hasłach jednak się skończyło. Nieco poważniej do tematu podeszły władze Rybnika. Tu od kilku lat na budynkach przy Rynku funkcjonują odraszacze na gołębie – w postaci głośników, skąd dobiegają odgłosy drapieżnych ptaków. Parapety kamienic uzbrojono w kolce, a na płycie rynku pojawiły się tabliczki zakazujące karmienia ptaków. Dodatkowo niebo nad Rynkiem za kilka tygodni będzie patrolował prawdziwy... sokół.Przechodzień