Na „Leśnej Polanie” zaroiło się od mundurów
Odbywał się tam II Piknik Militarny, na który specjalnie sprowadzono pojazdy bojowe z okresu II wojny światowej i współczesne. Zwiedzający mieli możliwość przejażdżki transporterem opancerzonym typu SKOT czy Salamandra BV-202. Główną atrakcją Pikniku była rekonstrukcja potyczki z okresu II wojny światowej, między wojskami radzieckimi i wycofującymi się z okolic Raciborza żołnierzami Wehrmachtu.
Była możliwość zakupienia pamiątek oraz zrobienia sobie zdjęć z żołnierzami: amerykańskimi, Wehrmachtu, brytyjską piechotą, czy policją sprzed I wojny światowej. Nie zabrakło stanowisk łączności czy polowego szpitala.
Współorganizatorem Pikniku było Stowarzyszenie Historyczno-Rekonstrukcyjne Śląsk Cieszyński. Pojawili się również przedstawiciele Małej Armii Grupy Śląsk z Zabrza oraz Prywatne Muzeum Broni Pancernej z Bielska-Białej. Jedną z odwiedzających była Magdalena Szpilska z Rydułtów. – Lubię takie imprezy. Jeździmy też do Bielska na operację Południe. Tu również jest na co popatrzeć, poza tym sprawnie odbywa się kierowanie ruchem – pochwaliła pani Magda, która przyjechała na piknik z rodziną.
Dyrektor ds. reklamy i marketingu Janusz Lazar z Ośrodka Leśna Polana zapewnia, że w przyszłym roku także atrakcji nie zabraknie. Ponoć znana jest już nawet data następnego pikniku.
(e.Ż)