Bomba w szkole
Akcja potoczyła się błyskawicznie. Dyrektorka Maria Czerwińska podjęła decyzję o pełnej ewakuacji budynku. Powiadomiono straż pożarną, policję i centrum zarządzania kryzysowego. W ciągu jednej minuty około 350 osób opuściło szkołę, wykorzystując cztery wyjścia.
Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu zajęli się ewakuacją poszkodowanego, który został na górnym piętrze i ratowaniem rannych. Wszystkim tym działaniom spokojnie przyglądali się pracownicy Urzędu Gminy w Nędzy. Dlaczego? Bo cała akcja na szczęście była tylko ćwiczeniem, przeprowadzonym z inicjatywy Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
– Coś takiego odbywało się w szkole po raz pierwszy. Wszystko poszło bardzo sprawnie. Jestem zadowolona, bo mieliśmy okazję wypróbować współpracę z takimi służbami, jak straż, policja – mówi dyrektorka szkoły. Zapowiada, że to nie ostatnia taka akcja. – Jest zalecenie odgórne, aby ćwiczenia ze wszystkimi służbami przeprowadzić raz na dwa lata. Myślę, że warto dodatkowo przećwiczyć niezapowiedziane ewakuacje – dodaje.
Uczestników akcji pochwaliła wójt Anna Iskała. – Mam nadzieję, że w rzeczywistości nigdy czegoś takiego nie będziecie przeżywać, ale w razie czego wiem, że można liczyć na wasze dorosłe podejście – zwróciła się do uczniów.
(e.Ż)