Wolą wróbla w garści niż…
Marszałek dofinansuje remont Hali OSiR. Samorząd miejski dostał tyle, o ile prosił we wniosku.
Po otrzymaniu ponad 2 mln złotych z RPO województwa śląskiego w magistracie zastanawiają się nad rezygnacją ze starań o dotację z ministerstwa sportu.
Hala przy ulicy Łąkowej zmienia się z każdym dniem, wykonawca remontu raciborski Borbud zapowiada, że jeszcze w tym roku obiekt będzie gotowy. Koszt całej inwestycji wynosi 10,5 mln zł. Miasto wyda nań mniej, bo w ubiegłym tygodniu otrzymało radosną nowinę z Katowic o ponad dwumilionowym dofinansowaniu remontu hali ze środków unijnych.
Na ostatniej przed wakacjami sesji samorządu radni podjęli uchwałę o staraniu się magistratu o dofinansowanie modernizacji hali w ministerstwie sportu. Obiekt będzie służył m.in. zapaśnikom jako Centrum Przygotowań Olimpijskich, stąd centrala może dofinansować przystosowanie go do celów kadry narodowej. Urzędnicy mówili nawet o pokryciu połowy kosztów budowy hali. Po otrzymaniu pieniędzy od marszałka prezydent rozważa jednak wycofanie wniosku do ministra. – Prawdopodobnie z tych dwóch źródeł nie możemy otrzymać pieniędzy na jeden cel. Środki z RPO mamy już zapewnione, a co będzie z kasą z programu ministerialnego nie wiadomo –przyznaje Mirosław Lenk.
(ma.w)