List do redakcji
Szanowna Redakcjo.
Jestem oburzony postępowaniem pana Manfreda Wrony, przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Kuźnia Raciborska, o czym pisały Nowiny. Jak pan Wrona ma czelność zabierać głos na sesji Rady Gminy w sąsiedniej Nędzy i wytykać nieistniejące błędy? Jak w swoim obszernym liście do Redakcji (wydanie z 30.06.) śmie krytykować sąsiednią gminę, jej radę, wójta a także władze wojewódzkie? Niech pan Wrona zajmie się najpierw porządkami na swoim własnym podwórku w Kuźni Raciborskiej. Niech wyjmie wreszcie z szuflady petycje i zapytania skierowane do niego i Rady Miasta i Gminy ( przez swoich przeciwników) i załatwi sprawy oraz udzieli odpowiedzi. Niech wreszcie pan przewodniczący rady przypomni sobie, ile uchwał podjętych przez kierowany przez niego organ zostało uchylonych przez wojewodę, a dopiero później niech wytyka błędy innym. O wiedzy pana przewodniczącego niech świadczy chociażby fakt, że w swoim liście do Redakcji pisze o istnieniu w Nędzy MAGISTRATU, którego tam nigdy nie było. Cała historia z Nędzą zaczęła się od sprawy pozytywnego stanowiska gminy Nędza do eksploatacji żwirowni, co przyniesie gminie wpływy podatkowe. Pan Wrona tłumaczył swoje zainteresowanie problemem tym, że ponoć samochody ciężarowe będą psuły drogi w jego gminie. Niech najpierw każe te drogi doprowadzić do odpowiedniego stanu. Jeżeli samochody będą przeładowane, to przecież ma możliwość spowodować sprawdzenia załadunków i ukarania kierowców za przekroczenie przepisów. Pan Wrona zapomniał także nadmienić, że eksploatacja żwirowni w Babicach i Nędzy stanowią naruszenie jego interesów.
Mieszkaniec gminy
Kuźnia Raciborska
(nazwisko i adres podany do wiadomości redakcji)
Kuźnia Raciborska
(nazwisko i adres podany do wiadomości redakcji)