Najwięcej dla tych, co mają najwięcej
Mechanik dostał od starostwa na pomoce naukowe 10 razy więcej niż inne szkoły.
O podziale pieniędzy na pomoce dydaktyczne, naukowe i książki dla szkół podległych starostwu mówił na ostatniej sesji Andrzej Chroboczek w imieniu zarządu powiatu. Jego szef tłumaczy, że samorząd dzieli według potrzeb i wielkości placówek. – Komu teraz zabrakło, nadrobi za rok – twierdzi.
I i II LO, Zawodówka, Ekonomik i Zespół Szkół Specjalnych dostały po 4 tys. zł. Starczy m.in. na słowniki, projektor multimedialny, laptop czy sprzęt nagłaśniający. 10 tys. zł trafiło do ZSOMS na tablice interaktywne, 12 tys. do CKU na wyposażenie pracowni: malarskiej, technicznej i CNC. Góruje nad wszystkim Zespół Szkół Mechanicznych, gdzie z kasy powiatu trafiło 55 800 zł. Blisko połowa tej kwoty to koszt wyposażenia pracownik, mechatronicznej, a druga, większa część zostanie przeznaczona na sprzęt w pracowni elektrycznej i elektronicznej.
– Co roku około 100 tys. zł przeznaczamy w budżecie na pomoce naukowe do naszych szkół. Podział odbywa się w konsultacji z dyrektorami placówek, przy ich akceptacji naszej polityki. Najwięcej dostają ci, gdzie jest najwięcej oddziałów. Potrzeby zaspokojamy stopniowo. Kto nie dostanie tego w tym roku, uzupełniamy w kolejnym – skomentował rozdział środków starosta Adam Hajduk.
(ma.w)