Schole emanują pozytywną energią
Kiedy na dworze panował dokuczliwy mróz, serca parafian, 24 stycznia, rozgrzewały dźwięki kolęd wyśpiewywanych przez schole w kościele w Turzu.
W kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turzu zaśpiewała schola z parafii św. Józefa Robotnika z Zawady Książęcej, prowadzona przez Mariolę Brzoskę oraz schola z Turza, którą opiekuje się Karina Garbas. Ta pierwsza funkcjonuje już od wielu lat, a jej głównym zadaniem jest oprawa muzyczna świąt i uroczystości kościelnych. Na swoim koncie ma także sukcesy w konkursach i przeglądach – wyróżnienie w VI Ogólnopolskim Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie w 2000 r. oraz III miejsce w Przeglądzie Schol Liturgicznych „Wrzosola”. Dyrygentka scholi – Mariola Brzoska – jest jednocześnie organistką w parafii w Zawadzie Ks., członkiem Międzydiecezjalnej Komisji ds. Liturgii, Duszpasterstwa Liturgicznego i Muzyki Kościelnej dla Diecezji Gliwickiej i Opolskiej oraz dyrektorem Diecezjalnej Szkoły Organistowskiej II st. i Studium Muzyki Kościelnej w Gliwicach.
Schola z Turza istnieje czwarty rok. – W tej chwili śpiewa u nas 17 osób, ale w każdej chwili mogą się do nas zgłaszać następne dziewczęta – zachęca Karina Garbas. – Staramy się na próbach emanować pozytywną energią. Najwięcej chętnych zgłasza się do nas w okresie świątecznym, kiedy śpiewane są kolędy – dodaje. Na razie grupa swoim śpiewem uświetnia głównie uroczystości kościelne. W koncercie wespół ze scholą z Zawady wzięła udział po raz drugi. Zaprezentowała kolędy wykonywane dwugłosowo, z towarzyszeniem organowym oraz a capella.
(e.Ż)