Jesteśmy wiodącą wioską
Mają kanalizację deszczową, teraz buduje się sanitarna. Niewiele małych miejscowości jest w tak komfortowej sytuacji jak Bojanów.
Liczący około 600 mieszkańców Bojanów od lat korzysta z kanalizacji deszczowej. Teraz ponadto trwa budowa kanalizacji sanitarnej. Prace rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku. – Zimą był niewielki zastój, ale teraz roboty trwają. Wykonuje je firma Borbud. Zakończenie planowane jest na wrzesień-październik – mówi Henryk Tumulka, sołtys Bojanowa i przewodniczący Rady Miejskiej w Krzanowicach. Chodzi o pierwszy etap inwestycji, czyli Bojanów. W planach jest skanalizowanie całej gminy. Koszt pierwszego etapu to ponad 6 mln zł. – 5 mln 200 tys. zł, dzięki staraniom burmistrza, udało się pozyskać ze środków unijnych – zaznacza Tumulka. W cenę wliczone jest już doprowadzenie dróg i chodników do stanu sprzed rozpoczęcia inwestycji, a nawet lepszego.
Już wiadomo, że ze względów technicznych nie zostaną podłączone cztery posesje. Są położone zbyt nisko i koszt byłby zbyt wielki. Właściciele będą musieli zadowolić się kanalizacją deszczową a szambo wywozić do oczyszczalni. Inwestycja pociągnie za sobą konsekwencje. – Do tej pory można było mieć trzykomorowe szamba podłączone do kanalizacji deszczowej, teraz będzie zakaz. Ścieki będą odprowadzane do oczyszczalni, a kanalizacja deszczowa do rzeki Psiny – wyjaśnia sołtys. – Jest to konieczne, aby spełnić wymogi, które pojawiły się w związku z przystąpieniem do Unii Europejskiej – dodaje. Przyznaje jednak, że mieszkańcy mieli różne odczucia. – Chodzi głównie o odpłatności. Trzeba będzie płacić za ścieki w stosunku do pobieranej wody. Opłaty te będą pobierane dopiero po zakończeniu całej inwestycji gminnej – mówi sołtys.
Henryk Tumulka podkreśla jednak, że przedsięwzięcie należy traktować jako sukces. – Nie znam drugiej tak małej miejscowości, która miałaby kanalizację deszczową i sanitarną. Niektóre wsie w naszym powiecie nie mają nawet deszczowej, a Bojanów będzie miał podwójną. Przypuszczam, że nawet w całym województwie nie ma małego sołectwa, które mogłoby się tym pochwalić. Jesteśmy wiodącą wioską – cieszy się sołtys.
(e.Ż)