SP1 numerem jeden
W finale miejskim zwyciężyła drużyna Szkoły Podstawowej nr 1i awansowała do rozgrywek na szczeblu rejonowym.
28 kwietnia w Raciborzu odbył się miejski finał minipiłki nożnej w ramach ligi szkolnej na boisku OSiR w Raciborzu. W turnieju zwyciężyła drużyna Szkoły Podstawowej nr 1, która wygrała wszystkie spotkania i awansowała do rozgrywek na szczeblu rejonowym. Zwycięska drużyna grała w następującym składzie: Mateusz Praszelik, Filip Denys, Mateusz Karbowniczek, Bartosz Szulc, Krzesimir Szulc, Mateusz Opala, Bartosz Trebacz, Szymon Pasternak, Rafał Grzelka. – W tamtym roku mieliśmy trzecie miejsce, w tych zawodach chłopcy spisali się bardzo dobrze. Grali zespołowo tak jak powinno się grać w piłkę. Ten sukces jest efektem dwuletniej pracy. W drużynie mam 5 zawodników Unii Racibórz i jednego z Gosława Jedłownik – powiedział Sebastian Łoboda, opiekun drużyny Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu. Drugie miejsce wywalczył zespół Szkoły Podstawowej nr 13. Na trzecim miejscu uplasowała się drużyna Szkoły Podstawowej nr 15, a czwarta lokata przypadła Szkole Podstawowej nr 18. Zawody rozgrywane były systemem „każdy z każdym”. Zawody obserwował były zawodnik Unii Racibórz i Górnika Zabrze Mirosław Praszelik. Śledził poczynania na boisku swojego utalentowanego dziesięcioletniego syna Mateusza, który obecnie gra w Gosławie Jedłownik.
Młode talenty obserwował Dariusz Binek, trener trampkarzy młodszych KP Unia Racibórz.
– W czasie eliminacji wyłowiłem trzech utalentowanych zawodników: Mateusza Kostrzewę, Dariusza Ratajczaka, Patryka Ołenczyna, który trenuje zapasy i za bardzo nie garnie się do piłki nożnej. Młodzi zawodnicy grają całkiem niezły futbol, chociaż nie trenują w żadnym klubie – stwierdził Dariusz Binek.
WiZ