Koncepcja, żeby pomóc
Pomysł poprzedziły powikłania ciąży żony radnego. Wszystkiego dałoby się uniknąć gdyby zrobiono odpowiednie badania. – W naszym szpitalu nie mogli nam wtedy pomóc. Dwa miesiące szukaliśmy przyczyn powikłań zdrowia u dziecka – wspomina Wiesław Szczygielski, dziś radny miasta. Lekarze nie zawsze wspominali o tym zagrożeniu. – Wielu moich znajomych zgłaszało podobne problemy. Postanowiłem więc coś zrobić. Koncepcja była taka, żeby pomóc innym, aby nie spotkał ich dramat – dodaje. Wkrótce projekt wszedł w życie. Szpital dostał fundusze i pierwsze kobiety zostały przebadane. Pieniędzy wystarczyło. Diagnostyka okazała się w praktyce tańsza niż się spodziewano. Z tego powodu już za rok wprowadzono kolejne badania, na cytomegalię. – Umożliwiają one szybkie wykrycie zagrożenia. Na tym etapie można skutecznie zapobiec późniejszym powikłaniom – wyjaśnia propagator badań. Wyniki mówią za siebie, w 2009 roku wykryto u mieszkanek naszego powiatu 30 przypadków toksoplazmozy i 34 przypadki cytomegalii.
– Dziś świadomość ludzi jest już większa. Nawet gdyby badania były płatne, to wierzę, że większość lekarzy namawiałaby do ich zrobienia – mówi Wiesław Szczygielski.
Według danych specjalistów, w trójkącie miast Racibórz, Rybnik i Wodzisław jest szczególnie dużo wykryć toksoplazmozy. Toksoplazmoza jest przyczyną poważnych chorób. Jeśli się jej nie zdiagnozuje, dziecku grożą poważne komplikacje.
W następnych latach, radny postanowił zająć się badaniami dla mężczyzn. Zgłosił i przeforsował projekt o finansowanie badań na prostatę.
(woj)