Na placu musi pojawić się woda
Władze Kuźni Raciborskiej mogą teraz przebierać w pomysłach na zagospodarowanie placu Zwycięstwa. Wszystko za sprawą studentów Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
Na przełomie 2009/10 r. ogłoszono konkurs na zagospodarowanie placu. – Weszliśmy w kontakt z panią Ewą Kubicą, która wykłada na Politechnice. Powiedziała nam, że jest możliwość, aby studenci w ramach zajęć zrobili koncepcję zagospodarowania terenu.
– Była to dla nich praca zaliczeniowa – mówi Marcin Gałuszka-Biernacki z Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej. Na konkurs wpłynęło 21 prac. Jury najbardziej przypadła do gustu praca Kingi Cicheckiej i Justyny Olczyk. Nagrodą za pierwsze miejsce był laptop. Przyznano ponadto trzy wyróżnienia. 13 października odbyło się otwarcie wystawy prac i wręczenie nagród.
Wierzę w młodość
Dlaczego sprawę powierzono studentom? – Wierzę w młodość, w dobre pomysły. Powinno się stwarzać młodym ludziom możliwość wykorzystania swoich pomysłów. Dla studentów też jest to na pewno cenne doświadczenie – uważa burmistrz Rita Serafin. Dodaje, że gmina nie ma obowiązku wykorzystać jednej konkretnej koncepcji, ale fragmenty różnych prac, wybrane elementy. – Kiedy nadejdzie moment, żeby zrewitalizować plac, jeszcze raz przyjrzymy się dokładnie wszystkim pracom. Interesują mnie zwłaszcza elementy związane z wodą, fontanny. Dobrze gdyby pojawił się tam trejaż, ławeczki. Może jakiś pawilon, gdzie można napić się kawy, herbaty, latem zjeść lody. Jeden z projektów zakłada platformę widokową na rzekę. Właściwie w każdej pracy są jakieś pomysły, które nam się podobają. Myślę, że będzie to świetna inspiracja, na bazie której powstanie właściwa koncepcja – mówi burmistrz. Kiedy nastąpi rewitalizacja placu, na razie nie wiadomo.
Wachlarz możliwości
Ewa Kubica z Politechniki Śląskiej wyjaśnia, że celem uczelni było pokazać, co na placu można zrobić. – Jeśli udało nam się pokazać jak piękne miejsce można z niego zrobić, to jesteśmy zadowoleni. Macie tu cały wachlarz możliwości, od skromnych do bogatych. Pamiętajcie jednak o wodzie, jakiejś fontannie – zachęcała władze Kuźni. Ewa Kubica dodała, że studenci, już poza konkursem, w ramach ćwiczeń, zamierzają również zagospodarować plac u zbiegu ulic Moniuszki i Bema. Za pół roku do urzędu mają trafić gotowe materiały.
Woda i rekreacja
Z koncepcji zagospodarowania placu Zwycięstwa cieszą się radni. – Dążymy do tego, żeby gmina miała charakter turystyczny, a każda miejscowość powinna mieć coś, co warto zobaczyć, na czym warto zawiesić oko – uważa Manfred Wrona, przewodniczący Rady Miejskiej. Sabina Chroboczek-Wierzchowska, wiceprzewodnicząca rady, twierdzi, że z placu musi zniknąć bar Przystanek. – Kapitalnym pomysłem jest woda. Warto ponadto pokazać funkcję rekreacyjną tego terenu – mówi radna.
(e.Ż)