Przewodniczący najbardziej gorliwy
Radni z gminy Kuźnia Raciborska podsumowali mijającą kadencję.
Oprócz tradycyjnych podziękowań i wspominania najważniejszych dla ostatnich czterech lat przedsięwzięć, była też okazja do „sprawdzenia listy obecności”. Okazało się, że najbardziej zdyscyplinowanym radnym jest sam przewodniczący rady – Manfred Wrona, który w ciągu 12 lat (zasiada w Radzie już trzy kadencje) nie opuścił ani jednej sesji, mało tego, brał udział we wszystkich posiedzeniach komisji, do których należał. – Starałem się, choć było wiele zdarzeń losowych. Różnie bywało, raz ja byłem chory, raz ktoś z rodziny. Bycie radnym, a zwłaszcza przewodniczącym to duża odpowiedzialność, dlatego starałem się zawsze uczestniczyć, z czego jestem dumny – mówi Mnfred Wrona. Wyrazy uznania należą się też radnym: Aleksandrze Bartoń, Marcelinie Waśniowskiej i Sylwestrowi Laryszowi, którzy nie opuścili żadnej sesji w mijającej kadencji. Najbardziej gorliwym pod tym względem sołtysem okazał się Wojciech Węglorz z Rudy Kozielskiej, który opuścił tylko jedną sesję w ciągu czterech lat.
(e.Ż)