Nie będzie podwyżek podatków w Pietrowicach

Na tym samym poziomie pozostają stawki podatku od środków transportowych, od posiadania psów, a także od nieruchomości. – Nie proponujemy podwyżek, bo ten rok nie był najlepszy. Nawiedziła nas powódź, każdy miał jakieś straty, wykonywał jakieś prace remontowe. Straty nie przekraczały 30 proc. i nasi mieszkańcy nie kwalifikowali się do odszkodowań, zapomóg, ale konsekwencje powodzi wszyscy ponieśliśmy – argumentował wójt Andrzej Wawrzynek, a radni się z nim zgodzili.

 

Zmianie uległa natomiast opłata targowa na 2011 rok. Wynosi ona 15 zł zamiast 20. Zmieniły się też opłaty za przedszkole. Do tej pory stała opłata miesięczna wynosiła 45 zł. Po zmianie przepisów gmina musiała ustalić nowe zasady opłat. W nowej wersji uchwały gmina zapewnia nieodpłatne 5-godzinne przedszkole. Każda kolejna godzina pobytu dziecka w przedszkolu miałaby kosztować 1,20 zł przy pierwszym dziecku, 60 groszy przy drugim i 10 groszy za trzecie dziecko. Nie wszyscy radni byli przekonani do nowych zasad. Andrzej Olbrych pytał, czy jest możliwość, aby za pobyt trzeciego dziecka w przedszkolu nie ponosić opłat. Usłyszał od radcy prawnego, że może to być zakwestionowane przez nadzór prawny wojewody, dlatego lepiej wprowadzić minimalną opłatę. Radna Ilona Gawlica obawiała się z kolei, że rodzice zaczną zostawiać dzieci jedynie na 5 godzin w przedszkolu. Wątpliwości miał też Zdzisław Kozub. – Wójt przekonuje nas, że rok był ciężki i nie powinno się wprowadzać podwyżek, a tu ustala się opłaty, które uderzą w dzieci. Przecież ta opłata przy dłuższym pobycie dziecka w przedszkolu się zwiększa o dwa razy – argumentował. – W całym powiecie za każdą następną godzinę w przedszkolu płaci się od 1 zł do 1,50 zł. My wypośrodkowaliśmy to na 1,20. Ubolewam, bo mieliśmy korzystną opłatę stałą, ale musieliśmy dokonać zmian – wyjaśnił wójt. Ostatecznie radni ustalili, że za każdą następną godzinę trzeba będzie zapłacić złotówkę, przy drugim dziecku – 50 groszy a przy trzecim – 10 groszy.

 

(e.Ż)