Już wygraliśmy
Zebrani w lokalu Koniec Świata działacze i sympatycy RSS Nasze Miasto ze spokojem oczekiwali wyników wyborów.
RSS Nasze Miasto zorganizowało swój wieczór wyborczy w lokalu Dawida Wacławczyka, przy ul. Karola Miarki. Ponad 50 osób przyszło wspólnie oczekiwać pierwszych wyników głosowania. Liderzy NaM tuż po godz. 22.00 rozpoczęli podsumowanie kampanii. Zdaniem Wacławczyka wybory to tylko jeden z etapów działalności stowarzyszenia. – Uważam kampanię za udaną, ale przed nami kolejne zadania – zachęcał kandydat do rady miasta. Dodał, że NaM osiągnęło w ostatnich działaniach stan krytyczny i pokazało jasną stronę raciborskiej polityki. Zbigniew Wieczorek, również kandydat do rady miasta, zobrazował kampanię fragmentami filmów z udziałem Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza. Nawiązując do krytyki rządów ostatniej kadencji przytoczył scenę z filmu Rejs, gdzie jeden z uczestników rejsu mówi: „Dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było”.
Robert Myśliwy powiedział, że zrobiono więcej niż wydawało się, że można zrobić. Opowiedział o życzliwości raciborzan do stowarzyszenia i o nadziei, której nie wolno stracić. – Pomimo wyniku nikt nie powinien czuć się przegranym. Ważne, że mamy tak bogate i zróżnicowane zaplecze personalne – mówił. W poniedziałek rano Robert Myśliwy gratulował wygranej Mirosławowi Lenkowi, choć spodziewał się drugiej tury. Wynik NaM określił jako bardzo przyzwoity. Stowarzyszenie zdobyło łącznie 7 mandatów w mieście i powiecie.
(woj)