Start jest ten sam
Żeby dzieci z dzielnicowej szkoły mogły zwiedzić Muzeum trzeba opłacić im przejazd do centrum. Dla niektórych to istotna bariera w dostępie do dóbr kultury. Dziś ten problem jest już nieaktualny.
Szkoła Równych Szans to realizowany w miejskich placówkach projekt dla małych szkół dzielnicowych. W Brzeziu są z niego bardzo zadowoleni.
Piątek, przedostatnia lekcja, w środku długiego weekendu – Trzech Króli minęło, ale w zanadrzu sobota i niedziela. Uczniowie mogliby wcześniej skończyć lekcje, ale wolą zostać. – Dlaczego? Bo tu jest fajnie, a od siedzenia w domu przed komputerem tylko wzrok się psuje – szczerze wyznaje Alicja Polak, jedna z dziewcząt, które chodzą na zajęcia integracyjne. To część dotowanego przez Europejski Fundusz Społeczny projektu Szkoła Równych Szans.
W Brzeziu składa się nań 5 zadań, z których każde ma swego opiekuna. Sylwia Locińska prowadzi zajęcia „Być razem i być ze sobą”; za „Moja Ojczyznę” odpowiada Katarzyna Lubaszka, „Matematyka Praktyka” to domena Aliny Pieczki, „Komputer i ja” – Michała Kobylaka, a najmłodszymi z Brzezia zajęła się Alicja Szamara, która udowadnia, że „To jest łatwe”.
Zajęcia odbywają się od roku i bierze w nich udział połowa ze 120 uczniów SP 3. Dzieci same się zgłaszają, zgodę muszą wydać rodzice. Niektórzy zapisują się do 2 a nawet trzech zadań w ramach projektu.
17 lat pracuje w brzeskiej szkole jej dyrektor Małgorzata Popiel. – Bywały różne programy, ale ten pozwala zrównać szanse wszystkich. Jako ościenna szkoła mamy trudniejszy dostęp do dóbr kultury jak kino, teatr, widowiska sceniczne czy zwiedzanie muzeum. Tu bilet nie jest już barierą, bo płaci zań samorząd.
Projekt jest pomocny słabszym uczniom. – Tak, wyraźne – odpowiada Karolina Polak z piątej klasy, pytana czy jej koledzy i koleżanki czynią postępy w nauce chodząc na dodatkowe lekcje.
O realizacji projektu z pieniędzy EFS informuje w SP 3 duża tablica przy wejściu do budynku. – Wiedzą o tym rodzice, a dla dzieci najważniejsze, że mogą się cieszyć efektami tego projektu – podkreśla dyrektor Popiel.
Dzięki „Szkole....” uczniowie nie skupiają się na działaniach wyłącznie w swej dzielnicy. Dotacja pozwala pokrywać koszty np. biletów do kina. Uczniowie „trójki” byli w Rybniku na seansie 3D filmu „Alicja w Krainie Czarów”, a niedawno obejrzeli bajkę Disneya „Zaplątani”. Wśród placówek jakie odwiedzili znalazło się także raciborskie Muzeum.
Brzeska szkoła od lat należy do miejskiej czołówki pod względem wyników osiąganych w egzaminach szóstoklasistów. Unijny projekt pomoże placówce umocnić się na tej pozycji. – Angażujemy się w wiele aktywności, zdobywamy wiele nagród w konkursach, nawet krajowych. Chętnie korzystamy z takich przedsięwzięć jak „Szkoła Równych Szans”, bo uatrakcyjniają proces edukacji – twierdzi dyrektor Popiel.
(ma.w)