W nocy i święta na Gamowską?
Lada dzień Narodowy Fundusz Zdrowia w Katowicach ogłosi konkurs na świadczenie nocnej i świątecznej Podstawowej Opieki Medycznej. Jak się dowiedzieliśmy, swoją ofertę chce złożyć również Szpital Rejonowy im. dr. J. Rostka w Raciborzu.
Od lat w święta i po godz. 18.00, w zależności od lokalizacji, mieszkańcy Raciborza korzystają z usług przychodni przy ulicy Bielskiej i Ocickiej. 7 stycznia w siedzibie katowickiego NFZ odbyło się spotkanie w sprawie nowych kontraktów. Na liście obecności widnieje również pracownik raciborskiego szpitala. Czyżby placówka była zainteresowana rozszerzeniem swojej oferty? – Tak, przymierzamy się do złożenia takiej oferty – potwierdza Ryszard Rudnik, dyrektor szpitala rejonowego w Raciborzu. – Nie ma co ukrywać, że to dodatkowe pieniądze dla szpitala a w naszej sytuacji finansowej liczy się każda złotówka – dodaje dyrektor. Zgodnie z przepisami, w konkursie dla powiatu może startować podmiot, który zapewni pomoc medyczną dla całego Raciborza. Szpital chce więc wykorzystać szansę. – Mamy personel i mnóstwo pomieszczeń. Myślę, że szpital poradzi sobie bez kłopotu ze świadczeniem takiej pomocy – mówi Rudnik. Nocna i zarazem świąteczna przychodnia mogłaby zostać zlokalizowana choćby w miejscu nieczynnej szpitalnej przychodni lub w jednym z budynków na terenie szpitala. Poważniejsze przypadki mogłyby zostać od razu kierowane na pobliską izbę przyjęć w szpitalu. Zgodnie z wymogami, na każde kolejne 50 tysięcy mieszkańców musi być zapewniona opieka jednego lekarza i pielęgniarki. Racibórz ze 110 tysiącami mieszkańców musiałby mieć na etacie trzech lekarzy i trzy pielęgniarki. Jeden z zespołów miałby objąć wyjazdy, natomiast pozostała dwójka pracowałaby stacjonarnie. Obecnie zdarza się, że lekarze dojeżdżają na wizyty domowe taksówkami. Dyrekcja szpitala chce, aby na wyjazdy jeździła jedna z karetek. Co ciekawe, 4850 mieszkańców gminy Kornowac korzysta z podobnej pomocy nie w Raciborzu ale w Rydułtowach. Tak ustalono w NFZ-cie. – Mieszkańcy i tak są przyzwyczajeni do jeżdżenia do sąsiedniego powiatu. Aby dojechać na Gamowską trzeba przejechać przez cały Racibórz. Nasi mieszkańcy jeżdżą do lekarzy do Rydułtów ale i do Pszowa oraz Brzezia – mówi Grzegorz Niestrój wójt Kornowaca.
Zmiany w ratownictwie
Szykuje się rewolucja w ratownictwie medycznym. W przygotowaniu jest nowy system Państwowego Ratownictwa Medycznego. W województwie śląskim dotąd działało 13 rejonów operacyjnych, 22 dysponentów zespołów ratownictwa medycznego i 154 zespoły ratownictwa medycznego (75 specjalistycznych i 79 podstawowych). W nowym systemie będzie tylko 6 rejonów operacyjnych, 6 dysponentów ratownictwa medycznego i 154 zespoły ratownictwa medycznego. Dyspozytornie medyczne będą rozmieszczone w: Częstochowie, Sosnowcu, Katowicach, Gliwicach, Jastrzębiu Zdroju i Bielsku-Białej. Ograniczona zostanie też liczba stanowisk dyspozytorów medycznych z 51 do 32 lub nawet 25. Racibórz znajdzie się tzw. rejonie południowo-zachodnim obok Jastrzębia, Żor, Rybnika, Rydułtów i Wodzisławia. Zmiany mają zacząć obowiązywać od 1 lipca.
Szykuje się rewolucja w ratownictwie medycznym. W przygotowaniu jest nowy system Państwowego Ratownictwa Medycznego. W województwie śląskim dotąd działało 13 rejonów operacyjnych, 22 dysponentów zespołów ratownictwa medycznego i 154 zespoły ratownictwa medycznego (75 specjalistycznych i 79 podstawowych). W nowym systemie będzie tylko 6 rejonów operacyjnych, 6 dysponentów ratownictwa medycznego i 154 zespoły ratownictwa medycznego. Dyspozytornie medyczne będą rozmieszczone w: Częstochowie, Sosnowcu, Katowicach, Gliwicach, Jastrzębiu Zdroju i Bielsku-Białej. Ograniczona zostanie też liczba stanowisk dyspozytorów medycznych z 51 do 32 lub nawet 25. Racibórz znajdzie się tzw. rejonie południowo-zachodnim obok Jastrzębia, Żor, Rybnika, Rydułtów i Wodzisławia. Zmiany mają zacząć obowiązywać od 1 lipca.
Adrian Czarnota